Islamiści utracili jedną czwartą zagarniętych ziem
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował, że ISIL stracił 25 proc. zajętego terytorium Iraku. Irackiej armii wspieranej przez liczne rzesze ochotników udało się odzyskać 13-17 tys. km2 terytorium na północy tego kraju.
- ISIL jest powoli wypierane - powiedział rzecznik prasowy Pentagonu płk. Steve Warren, który nie omieszkał stwierdzić, iż sukces ten zawdzięczają Irakijczycy również nalotom prowadzonym przez wojska koalicyjne na pozycje islamistów.
Co do tego ostatniego z Iraku napływają sprzeczne informacje, ponieważ zdaniem niektórych polityków i analityków prowadzone naloty są nieskuteczne i rzadko trafiają na kluczowe pozycje terrorystów.
Zdecydowanie bardziej skuteczne okazują się być działania podejmowane przez rząd w Bagdadzie, który do walki z ISIL zaangażował wszystkie możliwe siły: irackich żołnierzy, oddziały policji, siły kurdyjskie oraz szyickich i sunnickich ochotników. 31 marca premier Haider al-Abadi poinformował, iż po ciężkich walkach udało się odzyskać kontrolę nad położonym na północy miastem Tikrit.
Siły irackie we wspomnianym wyżej składzie przygotowują się obecnie do uderzenia na miasto Albu Faraj w prowincji Anbar. Do pobliskiego Ramadi, stolicy prowincji, przyjechały już trzy regimenty irackich sił bezpieczeństwa.
Tymczasem po stronie islamistów walczy coraz więcej ochotników z paszportami krajów europejskich - szacuje się, że tylko w samej Syrii jest ich nawet 6 tysięcy. - Na poziomie europejskim szacujemy, że do Syrii udało się 5-6 tys. osób - powiedziała w rozmowie z francuskim dziennikiem "Le Figaro" unijna komisarz sprawiedliwości Vera Jouriva, dodając, iż rzeczywista liczba może być znacznie wyższa, ponieważ nie sposób namierzyć wszystkich obcokrajowców walczących w tym konflikcie po stronie terrorystów.
Tylko w Syrii w wojnie z "kalifatem" śmierć poniosło już ponad 215 tys. osób.
Julia Nowicka
Źródło: Press TV, EUbusiness, Le Figaro
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl