Islandia zrezygnowała z kandydowania do UE

0
0
0
/

Główną przyczyną tej decyzji są narzucane przez Brukselę kwoty połowowe, tymczasem Islandia, mająca najlepsze na świecie, nieskażone łowiska, łowiąc ok. 2 mln ton ryb rocznie, jest w zasadzie uzależniona gospodarczo od rybołówstwa. Po przystąpieniu do UE musiałaby natomiast nie tylko udostępnić łowiska rybakom z innych krajów, lecz również ograniczyć połowy zgodnie z narzuconymi przez KE limitami.

 

Dla kraju, trzy czwarte eksportu którego to ryby, narzucenie unijnego kagańca byłoby równoznaczne z poważnymi kłopotami ekonomicznymi, i to na własne życzenie. Nic zatem dziwnego, że sprawujący władzę od dwóch lat centroprawicowy rząd w Rejkiawiku, nota bene od samego początku krytycznie oceniający pomysł akcesji do eurokołchozu, zrezygnował, o swojej decyzji informując Łotwę, sprawującą obecnie prezydencję w UE.

 

Wprawdzie decyzja ta zapadła bez referendum, którego domagali się obywatele w licznych marszach protestacyjnych, jednakże sam fakt, iż Islandczycy głosowali właśnie na tworzące obecny rząd eurosceptyczne Partię Niepodległości i Partię Postępową, świadczy o tym, że z brukselską gospodarką planową im nie po drodze.

 

Dla wielu Islandczyków wstąpienie w struktury unijne od samego początku nie stanowiło priorytetu. Jedynym czynnikiem, który skłaniał ich do akcesji była konieczność spłat pożyczek zaciągniętych przed 2009 r., w okresie prosperity. Ten mały nordycki kraj przeżył istne ekonomiczne trzęsienie ziemi po tym, jak upadek amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers spowodował upadek największych jego banków.

 

Julia Nowicka

 

Źródło: EUbusiness

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną