Berlin usiłował dyktować Grecji skład jej rządu, wywołując międzynarodowy skandal!

0
0
0
/

Władze w Berlinie naciskały na rząd w Atenach, aby zdjął ze stanowiska nieprzejednanego Janisa Varoufakisa, domagającego się od Niemiec reparacji wojennych, i zastąpił go kimś bardziej spolegliwym względem Niemiec. Dzisiaj w Brukseli rozpoczynają się rozmowy "na poziomie technicznym" w sprawie spłaty greckiego zadłużenia wobec w większości niemieckiego kapitału.

 

Rząd Grecji wezwał Niemcy do wypłacenia rekompensat za zbrodnie dokonane w czasie okupacji w okresie II wojny Światowej, nie kryjąc, iż żądanie to nie jest bez związku z zadłużeniem jego kraju względem niemieckich partnerów. Duży udział w tym miał właśnie wspomniany minister, który wskutek tego typu pomysłów już samą swoją obecnością doprowadza niemieckiego odpowiednika Wolfganga Schaeuble do przysłowiowej szewskiej pasji.

 

Skandal wywołały informacje, że rząd w Berlinie naciskał na Ateny, aby dokonały zmiany na stanowisku ministra finansów i usunęły z resortu nieprzejednanego obrońcę greckich interesów Janisa Varoufakisa. Jak podkreślał w środę przed rozpoczęciem rozmów grecki minister ds. bezpieczeństwa społecznego Dimitris Stratoulis, "cierpiący na obsesję" szef niemieckiego resortu finansów Wolfgang Schaeuble traktuje Grecję jako kraj "znajdujący się pod niemieckim protektoratem".- A kimże oni są, że domagają się usunięcia Varoufakisa? - pytał Stratoulis, nie kryjąc oburzenia. - Berlin nie może nam narzucać, kto ma pełnić u nas funkcję ministra - oświadczył.

 

We wtorek premier Grecji Alexis Cipras oświadczył, iż bilateralne porozumienie o reparacjach podpisane w 1960 roku nie pokryło żądań Greków, włącznie z odszkodowaniami za zrujnowaną, w większości zabytkową infrastrukturę, zbrodnie wojenne oraz zrabowane pod pretekstem pożyczki pieniądze. Greckie Ministerstwo Finansów sporządziło szczegółowy raport w tej sprawie.

 

Resort nie podał konkretnej wysokości ewentualnych odszkodowań, co pozwala sądzić, że po pierwsze - dał sobie pole do negocjacji, po drugie zaś - traktuje tę sprawę bardziej jako środek nacisku niż próbę wyegzekwowania należności. Grecja stara się bowiem o umorzenie przynajmniej części zadłużenia, głównym zaś jej wierzycielem są Niemcy.

 

Z nieoficjalnych informacji wynika, że rząd grecki wycenił zadośćuczynienie na sumę 160 mld euro. Kwota ta nie jest jednak potwierdzona. Warto w tym momencie przypomnieć, iż Grecja otrzymała od unijnych instytucji finansowych tzw. trojki w 2010 i 2012 r. dwie pożyczki pomocowe w wysokości 240 mld euro.

 

Anna Wiejak


Źródło: Press TV, ekathimerini.com

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną