Rządowy ekspert w sprawie ustawy o leczeniu niepłodności żąda od Ordo Iuris przeprosin za ujawnienie lobbingowego charakteru jej działalności
Pełnomocnik prawny dr Katarzyny Kozioł, wspólniczki prywatnej kliniki in vitro Przychodnia Lekarska nOvum sp. j., grozi Instytutowi Ordo Iuris roszczeniami finansowymi i żąda usunięcia opublikowanych na stronie Instytutu artykułów dotyczących istotnych wątpliwości co do zaangażowania dr Kozioł w prace nad przyjęciem rządowego projektu ustawy o leczeniu niepłodności. Ustawa tworzy ramy prawne dla biznesowej działalności przedsiębiorstwa dr Kozioł. Ordo Iuris podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko w tej sprawie.
W trakcie parlamentarnej debaty nad rządowym projektem ustawy o leczeniu niepłodności, Instytut Ordo Iuris sygnalizował poważne zastrzeżenia wobec zaproszenia do prac w sejmowej podkomisji dr Katarzyny Kozioł, która jako wspólnik spółki świadczącej usługi zapłodnienia in vitro (również finansowanego za środki publiczne w ramach programu in vitro Ministerstwa Zdrowia), jest bezpośrednim beneficjentem ustawy przy której tworzeniu miałaby doradzać.
Członków sejmowej podkomisji ani zaproszonych do prac przedstawicieli strony społecznej nie poinformowano o tym, iż dr Katarzyna Kozioł jest wspólnikiem przedsiębiorcy świadczącego usługi zapłodnienia pozaustrojowego. Nie podano również informacji o tym, że Katarzyna Kozioł jest beneficjentem obecnie trwającego rządowego programu leczenia niepłodności, jako wspólnik Przychodni Lekarskiej nOvum – realizatora tego programu.
W przekonaniu Ordo Iuris, działanie takie wprowadzało w błąd uczestników prac podkomisji, nie pozwalało bowiem na ocenę przedstawianych przez dr Kozioł informacji przez pryzmat jej osobistego interesu w przyjęciu przez Sejm rozstrzygnięć korzystnych dla przedsiębiorców świadczących usługi wspomaganego rozrodu. Brak wiedzy o istotnym konflikcie interesów eksperta rządowego, powołanego zasadniczo do udzielania obiektywnych informacji z zakresu wiedzy specjalistycznej, który jednocześnie czerpie korzyści majątkowe z działalności gospodarczej mającej zostać uregulowaną ustawą, przy której tworzeniu doradza, mógł mieć istotny wpływ na decyzje podejmowane przez członków podkomisji oraz przebieg samej debaty z uczestnictwem przedstawicieli organizacji społecznych.
Podczas posiedzenia podkomisji z dnia 13.05.2015 r. dr Katarzyna Kozioł wyraziła opinię, że (godzina 10:40, wedle nagrania iTV – transmisje archiwalne) „… gdy chodzi o zarodek, zarodka nie możemy nazwać organizmem, ponieważ jak sama nazwa wskazuje, organizm to jest… to jest … płód który ma organy, czyli jest po organogenezie, to jest po dziewiątym tygodniu ciąży. Natomiast zarodek kilkudniowy to jest kilka komórek, oczywiście z tego zarodka powstanie kiedyś organizm, ale on organizmem nie jest, więc nie możemy takiej definicji przyjąć z medycznego punktu widzenia. Dziękuję.”Przedstawiona opinia nie przedstawiała obiektywnej i zupełnej informacji specjalistycznej, której powinno oczekiwać się od obiektywnego i bezstronnego eksperta, bowiem określenie zarodka „organizmem” odpowiada aktualnej wiedzy medycznej.
Co więcej, zawarta w rządowym projekcie ustawy definicja zarodka - wsparta przez dr Katarzynę Kozioł podczas prac podkomisji – posługująca się w miejsce pojęcia „organizmu ludzkiego” pojęciem „grupy komórek”, pozwala na relatywizowanie charakteru powstającego życia ludzkiego oraz ograniczenie jego przyrodzonych praw godnościowych, w tym w celu dowolnego dysponowania tak rodzącym się życiem oraz dla sprawniejszego i efektywniejszego świadczenia usług zapłodnienia pozaustrojowego przez przedsiębiorców takich jak Przychodnia Lekarska nOvum (w tym ustawowe dopuszczenie selekcji zarodków wedle dyskryminacyjnych przesłanek zdrowotnych oraz ograniczenie prawa do życia i zgodę na niszczenie zarodków podejrzewanych o wady). Wobec korzystnego dla przedsiębiorców świadczących usługi zapłodnienia in vitro brzmienia przepisów ustawy rekomendowanych przez dr Katarzynę Kozioł, zasadne w opinii Ordo Iuris było zbadanie czy podejmowane przez nią działania lobbingowe nie mają charakteru lobbingu zawodowego.
Z tego też względu Instytut Ordo Iuris złożył zawiadomienie do Ministra Administracji i Cyfryzacji w celu weryfikacji, czy lobbingowa działalność dr Katarzyny Kozioł podejmowana jest nieodpłatnie (niezawodowo), czy też ma charakter zawodowy i wymaga wpisu do właściwego rejestru.
Pomimo skierowania do Instytutu Ordo Iuris przez pełnomocnika dr Katarzyno Kozioł żądania usunięcia opublikowanych artykułów dotyczących opisanych powyżej wątpliwości, Instytut podtrzymuje w całości swoje stanowisko. W naszej opinii ustanowienie przez stronę rządową ekspertem w toku pracy legislacyjnych osoby pozostającej w drastycznym konflikcie interesów poprzez bezpośrednie osobiste zainteresowanie uchwaleniem korzystnych dla przedsiębiorców in vitro rozwiązań ustawowych jest poważnym uchybieniem, które powinno być ujawnione w celu poddania procesu legislacyjnego kontroli opinii publicznej oraz właściwych organów.
Próba podejmowania kroków prawnych przeciwko Instytutowi Ordo Iuris, prowadzącemu monitoring prac legislacyjnych, zapewniający ich transparentność i służący społecznej kontroli nad działalnością prawodawczą, należy uznać za bezzasadną próbę ograniczenia udziału społecznego w procesie legislacyjnym i atak na fundamentalne dla demokratycznego państwa prawa zasady wolności słowa, wolności wyrażania opinii oraz kluczowej roli mediów w sprawowaniu kontroli nad działalnością prawodawczą.
Ordo Iuris
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl