Polscy przedsiębiorcy chcą zapłacić premier Kopacz za reklamę!
Przedstawiciel polskich handlowców podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie zwrócił się do premier Ewy Kopacz z pytaniem, czy istnieje jakiś cennik reklamowy, aby również oni mogli – tak jak dyskont Biedronka – zostać zareklamowani przez panią premier.
- Ostatnio było nam bardzo przykro, a w zasadzie byliśmy zbulwersowani faktem reklamowania przez premier rządu polskiego jednej z sieci handlowych – mówił Krzysztof Steckiewicz z Naczelnej Rady Zrzeszenia Handlu i Usług podczas specjalnie zwołanej w Sejmie konferencji poświęconej sytuacji w handlu. - Jesteśmy bardzo ciekawi, czy jest może jakaś umowa reklamowa między polskim rządem a tą siecią dyskontów, bo jeżeli takowa istnieje, jeżeli poznalibyśmy warunki tej umowy, to my jako drobni przedsiębiorcy zebralibyśmy odpowiednie fundusze i chcielibyśmy także wykupić taką reklamę u pani premier – oświadczył i dodał: „Myślę, że nam, jako drobnym przedsiębiorcom taka reklama też się należy”.
Sytuacja polskich handlowców jest dramatyczna, a związana z ekspansją dużych sieci handlowych w naszym kraju, które – o zgrozo – są pośrednio dofinansowywane z publicznych pieniędzy, ponieważ otrzymują dotacje na rozwój m.in. z Banku Światowego i nie ponoszą żadnych konsekwencji za to, że nie dotrzymują warunków ich przyznania.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl