IPN zweryfikowała listę osób mających zostać upamiętnionymi w Panteonie Narodowym
- ROPWiM jakiś czas temu zwróciła się do IPN o zweryfikowanie tej listy. A trudnych przypadków jest więcej, to nie chodzi tylko o zbrodniarzy hitlerowskich bądź kolaborantów – powiedział prezes IPN dr Łukasz Kamiński podczas sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, odnosząc się do mającego powstać na „Łączce” Panteonu Narodowego. Przenoszenie z kwater grobów komunistycznych zbrodniarzy ma rozpocząć się jeszcze w tym roku.
Kamiński zapewnił, że weryfikacja została zakończona i nie ma najmniejszej wątpliwości, że w Panteonie znajdą się jedynie nazwiska osób rzeczywiście zasłużonych.
Prace związane z budową Panteonu Narodowego, obejmującego całość „Łączki”, mają rozpocząć się już na początku przyszłego roku. Najpierw jednak należy ekshumować groby tzw. późniejsze, czyli komunistycznych oprawców, a z tym może nie być łatwo, biorąc pod uwagę zapisy znowelizowanej ustawy o cmentarzach. Wymagana bowiem będzie zgoda wszystkich rodzin, a o to naprawdę trudno.
Prezes IPN dr Łukasz Kamiński pozostaje jednak w tej materii optymistą. - Natychmiast po wejściu w życie nowej ustawy składamy u wojewody mazowieckiego wnioski o rozpoczęcie procesu przenoszenia – poinformował, dodając, iż stosowne wnioski już teraz są przygotowywane.
- Ta procedura przewiduje trzymiesięczny termin negocjacji z rodzinami, natomiast niezależnie od wyniku tych negocjacji wojewoda wydaje decyzję o przeniesieniu po ich zakończeniu, jak rozumiem intencje ustawodawcy.
Oczywiście istnieje wówczas możliwość zaskarżenia takiej decyzji, jednakże zwrócimy się do wojewody, aby te decyzje były wydawane w trybie natychmiastowej wykonalności, tzn. żeby ewentualne zaskarżenie nie powstrzymywało prac - przekonywał.
- Bylibyśmy w stanie przenieść te groby na początku przyszłego roku, uwzględniając te terminy ustawowe na negocjacje. Wtedy będziemy mogli zakończyć prace poszukiwawcze oraz rozszerzyć obszar Panteonu na Ł1 i Ł2 – wyłożył plany IPN.
To niewątpliwie dobra wiadomość, ponieważ oznacza, że zamach na pamięć polskich bohaterów został zniwelowany, a oni sami będą mogli spocząć w pokoju otoczeni pamięcią przyszłych pokoleń.
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl