INTEGRACJA cudzoziemców oznacza faktycznie wynarodowienie (lub kulturową asymilację), co w Polsce oznacza  polonizację, zwłaszcza dzieci i młodzieży uczących się w polskich szkołach. Taki model wbrew pozorom realizowany jest we Francji, choć załamał się on z powodów masy obcych  oraz  z powodów ... klasowych. Biedni mieszkają w swoich dzielnicach, biali Francuzi nie widza "innych". Zresztą w Polsce też już widać stratyfikację społeczną według dzielnic - wynajem mieszkań w biednych dzielnicach jest tańszy.

MULIKULTURYZACJA zaś oznacza równoległe życie różnych nacji na wspólnym terytorium. Ostatnio miasto Lublin zelektryzowało opinię publiczną informacją, że język ukraiński ma być drugim językiem tego miasta. I chyba zaczyna mieć miejsce dominacja "multi-kulti". W kinie z ukraińskim językiem udostępniono film dla dzieci "Król Lew", a TVP Sport ma emitować próbnie, mecz piłki nożnej między drużynami z Ukrainy. Widać tendencję do ustępowania miejsca przez Polaków ruskojęzycznym we wszystkim. Mentalność defensywa jak na Zachodzie, wcale nie jesteśmy silniejsi.

Ten model "multi-kulti" pożądany przez antypolskich globalistów, jest zresztą zabójczy na Ukraińców już mieszkających w Polsce, bo bez dobrej znajomości polskiego, pozostaną na poziomie niewykwalifikowanej siły roboczej.

Chyba III RP szykuje miejsce dla obcych. Cały wysiłek cywilizacyjny ostatnich  30 lat przypadnie "Ruskim".

źródło: ://www.youtube.com/watch?v=Wvk-hs2xVPo КАК УКРАИНЦЫ МЕНЯЮТ ПОЛЬШУ? - JAK UKRAIŃCY ZMIENIAJĄ POLSKĘ?
 

Piotr Błaszkowski