Wideo. 17.09.1939 - 80. rocznica napaści Rosji na Polskę - Bodakowski i Paszko

0
0
0
17.09.1939 - 80. rocznica napaści Rosji na Polskę - Bodakowski i Paszko
17.09.1939 - 80. rocznica napaści Rosji na Polskę - Bodakowski i Paszko / Prawy TV

W rozmowach bez cenzury Mariusz Paszko i Jan Bodakowski poruszy-li temat 80 rocznicy sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 roku. Zdaniem publicystów portalu Prawy pl. zadziwiające jest to, że w okresie kampanii wyborczej politycy starający się o głosy wyborców nie zorganizowali obchodów (np. poprzez organizacje antykomunistycznej demonstracji). Podobnie zmarnowano szansę, jaką dawała rocznica odsieczy wiedeńskiej.

W rozmowie interlokutorzy poruszyli tematy: rosyjskiej narracji historycznej gloryfikującej zbrodnie komunizmu, rosyjskiego imperializmu, nieustającej agresji Rosji sowieckiej na Polskę od czasu rewolucji bolszewickiej, wojny 1920 roku, kolaboracji Żydów z sowietami w 1920 i 1939 roku, nieustannego destabilizowania sytuacji na Kresach przez sowietów, współpracy agenturalnej Żydów, Ukraińców i Białorusinów z sowietami w okresie II RP, rasistowskiej zagłady Polaków dokonanej przez Rosjan w czasie Akcji Polskiej, wsparcia finansjery USA dla komunizmu i ZSRR, współpracy Rosji i Niemiec, współodpowiedzialności Żydów za zbrodnie sowieckie, deportacji, zbrodni sowieckiej partyzantki, eksterminacji polskich patriotów w ostaniach latach wojny i po wojnie przez sowietów i ich polskojęzycznych kolaborantów, zmarnowanych lat powojennej okupacji Polski przez komunistów.

 

Spośród 38 milionów obywateli II RP pod sowiecką okupacją znalazło się 13 milionów osób (w tym 5.3 miliony Polaków, 4,5 miliona Ukraińców, 1,1 miliona Białorusinów i 1,1 miliona Żydów). Pomimo że na tle Europy kresy wschodnie były zacofane (1/3 domów nie miała kanalizacji, bieżącej wody, elektryczności i gazu, były tylko dwa duże miasta — Lwów z 300.000 mieszkańców i Wilno z 200.000 mieszkańców), powszechna była bieda, a nawet czasem głód, poziom życia biedoty w II RP był dużo lepszy od poziomu życia robotników w ZSRR.

 

W życiu codziennym sowiecka okupacja przejawiała się sowietyzacją przestrzeni publicznej, nowymi nazwami ulic, wszechobecną propagandą, i nieznanym wcześniej wszechobecnym brudem i bałaganem. Na tereny kresów wschodnich sowieci przysłali nie tylko setki tysięcy żołnierzy i oprawców z bezpieki, ale też tysiące urzędników. Sowieccy funkcjonariusze przejmowali polskie mieszkania i stawali się utrapienie dla polskich sąsiadów (dla sowietów normą był smród, brud, wszy, pluskwy, alkoholizm i awantury, szokujące dla Polaków).

 

Sowiecka szarańcza wykupywała wszystko, co możliwe. Upaństwowiona gospodarka i handel przestawała działać. Pojawił się powszechny brak wszystkich niezbędnych do życia towarów. Towary, bo astronomicznych cenach były dostępne tylko na czarnym rynku lub w handlu wymiennym. Brak towarów skutkował kolejkami (często liczącymi kilka tysięcy osób), wzajemną walką o ochłapy, i głodem.

 

Normą stał się zimowy brak opału i nieodśnieżone drogi. Sowieckie wyroby na tle polskich okazywały się tandetne i prymitywne. Chleb nie nadawał się do jedzenia, a mydło do mycia. Chamstwo stało się domeną pracowników handlu.

 

Zmęczone społeczeństwo pogrążało się w apatii. Likwidacja rynku i upaństwowienie przedsiębiorstw doprowadziło je do upadku. Upadł etos pracy. Mnóstwo zatrudnionych przez państwo wykonywało bezsensowne czynności. Praca była nieefektywna. Robotnikom odebrano prawo do strajków i zrzeszania się w związkach zawodowych. Przymus pracy uczynił z pracowników niewolników, pracownicy nie mogli się zwalniać z pracy, a za spóźnienia karano wyrokami kilku miesięcy pracy w łagrze.

 

Pensje były tak niskie, że z ledwością pozwalały na wegetacje jednej osoby, nie wspominając o jego rodzinie. Dodatkowo władze odbierały ludziom nawet czas wolny po pracy, obowiązkowe były długie i nudne wykłady ideologiczne. Klasom skazanym na zagładę (przedsiębiorcom, ziemianom, kupcom, funkcjonariuszom państwa i duchownym) odebrano jakąkolwiek możliwość pracy.

 

W wyniku kolektywizacji rolnictwa upadła produkcja żywności. Rolnikom sowieci narzucili niewykonalne kontyngenty (obowiązkowe dostawy) i ogromne podatki, za ich niewykonanie rolnicy karani byli więzieniem. By uniknąć więzienia, rolnicy musieli po astronomicznych cenach kupować żywność dla państwa na czarnym rynku.

 

Celem sowieckiego szkolnictwa była walka z religią, rusyfikacja, indoktrynacja. By skutecznie demoralizować dzieci, sowieci wyrzucili ze szkół polskich nauczycieli.

 

Niedobór towarów skutkował znacznym pogorszeniem się zdrowia okupowanej ludności. Brakowało mydła, więc panowała epidemia chorób wynikających z brudu i pasożytów (w tym i wszawica). Dodatkowo upadło lecznictwo. Brakowało lekarzy, sowieccy medycy byli nie wykształceni, normą był brak sterylizacji narzędzi, brud, brak lekarstw i środków opatrunkowych.

 

Propaganda sowiecka wbrew faktom twierdziła, że dzięki i w ZSRR jest lepiej. Ludność okupowana żyła w permanentnym strachu przed represjami, deportacjami i poborem przymusowym do Armii Czerwonej, kolektywizacja, donosicielstwem. Strach doprowadził do rozpadu więzi towarzyskich.

 

Największymi ofiarami sowieckiej okupacji byli Polacy. Sowiecka okupacja okazała się też bolesna dla Ukraińców i Białorusinów. Zyskali na niej tylko Żydzi.

 

Jan Bodakowski

Źródło: Prawy TV

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną