ŚLĄSKIE: Katastrofa kolejowa obnażyła słabość państwa?

0
0
0
/

Transport kolejowy właśnie przestał być uznawany za najbezpieczniejszy w ruchu lądowym. Może statystycznie na kolei wciąż ginie mniej osób niż na drogach, ale nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie bilans rannych i zabitych na torach będzie malał.


Wiadomo, że w katastrofie kolejowej w województwie śląskim w miejscowości Szczekociny zginęło 15 osób, a 56 zostało rannych. Wielu z nich już na zawsze będzie musiało zmagać się z kalectwem. Pomocy udziela im aż piętnaście szpitali w okolicach miejsca tragedii. Księża biskupi zapewniają o modlitwie oraz wsparciu poszkodowanych. Przyczyny katastrofy nie są jeszcze znane, ustalą je dwa niezależne śledztwa.

Zderzyły się czołowo dwa składy pociągów – jadący na trasie Przemyśl-Warszawa oraz Warszawa-Kraków. Nie wiadomo, dlaczego maszyny znalazły się na tym samym torze, choć czynny był także drugi. Wiadomo, że dyżurni ruchu byli trzeźwi. Zastanawia fakt, że do wypadku doszło na stosunkowo niedawno wyremontowanej i gruntownie zmodernizowanej linii kolejowej.

Oprócz ogromnej ilości poszkodowanych mamy także ogromne straty finansowe. Dwie lokomotywy i kilkanaście wagonów już nigdy nie wyjedzie na tory. Będzie trzeba także gruntownie wyremontować trakcję kolejową, w tym szyny, linię wysokiego napięcia, oraz nasyp.

To najtragiczniejsza katastrofa kolejowa od 22 lat. Poniżej zestawienie wypadków w ruchu torowym począwszy od 1990 roku:

20 sierpnia 1990 – zderzenie pociągów w Warszawie, w którym zginęło 16 osób, a 43 zostało rannych.
24 czerwca 1991 – katastrofa kolejowa pod Tychami, w której zginęły 3 osoby, a 22 doznało obrażeń ciała.
25 lutego 1994 – zderzenie pociągów pod Starzynami, w którym zginęła jedna osoba, a 7 zostało rannych.
9 grudnia 1994 – zderzenie pociągów na stacji w Bednarach, w którym zginęła 1 osoba, a 66 zostało rannych.
5 maja 1997 – wypadek kolejowy na stacji w Reptowie, w którym zginęło 12 osób, a 36 było rannych.
10 września 2000 – katastrofa kolejowa w Żurawicy, w wyniku której zginęły 2 osoby, a 7 zostało rannych.
17 listopada 2006 – katastrofa kolejowa na przejeździe w Gołaszynie, w której zginęły 4 osoby a 1 została ranna.
15 listopada 2007 – katastrofa kolejowa w Polednie, w której zginęły 2 osoby, a około 20 zostało rannych.
6 kwietnia 2009 – katastrofa kolejowa w Białogardzie, w której zginęła 1 osoba, a około 25 zostało rannych.
8 listopada 2010 – katastrofa kolejowa w Białymstoku, w której ranne zostały 3 osoby.
28 kwietnia 2011 – katastrofa kolejowa w Mostach, w której zginęły 2 osoby, a 25 zostało rannych.
26 lipca 2011 – katastrofa kolejowa w Zwierzynie, w której zginęły 3 osoby.
12 sierpnia 2011 – katastrofa kolejowa w Babach, w której zginęły 2 osoby, a 80 zostało rannych (pisaliśmy o tym na portalu „prawy.pl”)
3 marca 2012 - katastrofa kolejowa w Szczekocinach, w której zginęło 16 osób, a 56 zostało rannych.

Nie wliczając w to wypadków drogowych, należy przypomnieć jeszcze dwie tragedie lotnicze – pod Smoleńskiem w 2010 roku oraz pod Mirosławcem w 2008 roku. Gołym okiem widać, że swoiste zagęszczenie tragedii pojawia się po 2007 roku. A za sprawność państwa w zakresie bezpieczeństwa w ruchu kolejowym czy lotniczym odpowiada rząd.

Można także sięgnąć pamięcią jeszcze bardziej wstecz. Z podobną skalą wypadków mieliśmy do czynienia w latach 1977-1981 oraz pomiędzy 1986 a 1990 rokiem. W obu przypadkach państwo było w opłakanym stanie. W 1981 roku został wprowadzony stan wojenny, a 1989 roku mieliśmy do czynienia z przemianami społeczno-gospodarczymi. Kondycja gospodarcza pozostawiała wiele do życzenia a na szczeblach władz dochodziło do ogromnych konfliktów.

Dziś sytuacja przypomina dwie ostatnie. Warto zapytać, czy i tym razem nasilenie katastrof rzeczywiście jest następstwem złej kondycji państwa. Pojawiający się na miejscu katastrofy politycy obozu rządzącego podkreślają sprawność przeprowadzenia akcji ratunkowej. Rzeczywiście, z relacji służb prasowych można wysnuć także taki wniosek. Ale wiele wskazuje na to, że tragedii można było uniknąć.

Michał Polak

fot. sxc.hu

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną