W Toruniu wykład o naprotechnologii

W czwartek, o godzinie 17:00 w I LO im. Mikołaja Kopernika w Toruniu (Zaułek Prosowy 1) odbędzie się spotkanie poświęcone naprotechnologii, skutecznej metodzie leczenia niepłodności. Weźmie w nim udział Tomasz P. Terlikowski, autor książki-wywiadu z twórcą tej metody, prof. T. W. Hilgersem. Spotkanie jest organizowane przez Obywatelski Ruch Promocji Naprotechnologii oraz Wydawnictwo Fronda.   Naprotechnologia to doskonała alternatywa dla sztucznego zapłodnienia in vito. Procedury w wyniku której płodzone są dzieci zbyt często obarczone wadami genetycznymi – co jest obciążeniem dla budżetu państwa - za wady rozwojowe sztucznie poczętych dzieci związane z procedurą in vitro, prywatne kliniki nie ponoszą żadnych konsekwencji.   Koszty leczenia dzieci chorych w wyniku poczęcia in vitro przerzucają są na całe społeczeństwo, utrzymujące podatkami Narodowy Fundusz Zdrowia. Realnie więc podatnicy płacą za błędy klinik in-vitro, które na procedurze sztucznego zapładniania świetnie zarabiają.   In vitro jest bardzo kosztowną i nieefektywną procedurą - o wiele taniej i z większymi sukcesami można wyleczyć niepłodność w procedurze naprotechnologii. Handel komórkami jajowymi i nasieniem mający miejsce przy sztucznym zapłodnieniu może doprowadzić do tego, że osoby sztucznie poczęte in vitro po osiągnięciu dojrzałości będą zagrożone związkiem kazirodczym z osobami, o których nie wiedzą, że są ich biologicznymi bliskimi krewnymi.   In vitro jest na siłę wprowadzana z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że taki interes finansowy mają firmy oferujące usługi sztucznego zapłodnienia. I po drugie - bo taki jest kolejny chory postulat lewicy, mającej na celu niszczenie każdego naturalnego zjawiska.   Natomiast naprotechnologia ma na celu wyleczenie kobiety z chorób będących przyczyną niepłodności, poprzez przywrócenie zdrowia kobiety, przywracając jej także płodność. Koszty naprotechnologi są bardzo niskie, zyski natomiast niewspółmiernie wysokie: nie dosyć, ze kobieta odzyskuje płodność, to i zdrowie, dzięki czemu społeczeństwo nie ponosi kosztów jej leczenia.   Jan Bodakowski © WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.