Operacja „Koń Trojański” i wolna wola

0
0
0
/

Historia uczy, że jeszcze nikogo, niczego nie nauczyła. Niestety.

 

Wszystkim, którzy twierdzą, że kilkanaście tysięcy imigrantów nie zmieni Polski, ani nie doprowadzi do powstania nieznanych dotąd w naszym kraju problemów (za to świetnie znanych w innych miejscach, gdzie chora doktryna multi-kurwti doprowadziła do powstania imigracyjnych gett) pragnę przypomnieć losy Troi. A szczególnie fakt, że we wprowadzonym za mury miasta wielkim, drewnianym koniu było tylko... dwunastu Greków.

 

To w zupełności wystarczyło, żeby otworzyć bramy, przez które do miasta wlały się tysiące uzbrojonych Achajów. Palących, gwałcących, rabujących i mordujących śpiących Tojan. Dzisiejsza Europa jest jak Troja, tylko z tą różnicą, że miliony barbarzyńców już się znajduje wewnątrz. A kolejne setki tysięcy przełazi przez mury.

 

Co więcej, ci którzy powinni owych murów pilnować jeszcze ich podsadzają i wciągają do środka, bo jak można określić działania włoskiej marynarki, która zbiera każdą łajzę, która choć trochę odpłynęła na swoim pontonie od wybrzeży Libii. I to jeszcze na ich wodach terytorialnych! Żeby przypadkiem biedaczki się nie potopili. Ktoś powie, że to nie po chrześcijańsku nie ratować. Tylko, że czlowiek w chrześcijaństwie ma coś, czego islam w ogóle nie rozumie – wolną wolę i prawo wyboru.

 

Czy Bóg Adamowi w Raju odmówił prawa do wolnej woli? Otóż nie. Chciał tylko, żeby pierwszy człowiek na znak szacunku wobec swojego Stworzyciela powstrzymał się od zrywania jabłek tylko z jednego drzewa. Zabronił mu tego, ale Adam i tak zrobił, co chciał. Przekładając to na działania można stwierdzić, że albo wsiadasz do łódki i ryzykujesz, że się utopisz, albo zostajesz w Libii, czy obozie dla uchodźców w Turcji i tego ryzyka nie podejmujesz. A dodatkowo nawet jakby ci się udało przepłynąć to jako ktoś, kto nielegalnie przekroczył granice powinieneś być zapakowany na statek i odwieziony z powrotem.

 

Tymczasem tak się nie dzieje. Tak samo jak często lewacy broniąc morderców przed karą śmierci kompletnie ignorują pojęcie wolnej woli. To był twój osobisty wybór – jakbyś nie zamordował, to byś nie dostał kary śmierci. Ale nie zrozumie tego żaden lewicowiec, czy inny Europejczyk. Tak samo nie zrozumie żaden muzułmanin. Pojęcie wolnej woli w Islamie jest w ogóle nieznane. Koran reguluje każde zachowanie wyznawcy Proroka. Co ma jeść, pić, jak się myć, jak podcierać i jak gwałcić niewolnicę innej wiary. Więc ich dzisiejszy napływ też został w Koranie uregulowany – to hidża, czy „pokojowy” napływ na ziemie innowierców w celu jej przejęcia. Dzisiejsza Europa jest bogata, a jednocześnie stara i słaba. To najgorsze możliwe połączenie. Zachęcające młodych i prężnych barbarzyńców z innnych, biedniejszych krain, żeby przybywali i brali to co chcą. Kiedyś to był okup w złocie i niewolnicach dzisiaj socjal i znowu europejskie kobiety, z których część sama przyłączy się do zwycięzców, a inne zostaną zmuszone i zgwałcone.

 

Te pół miliona, które wylądowało w ciągu ostatnich kilku miesięcy to zaledwie forpoczta, straż przednia czekającej hordy. Dziś to jest zdobycie przyczółka, a za chwilę ruszy armia główna. Robiąc to samo co zrobili Achajowie, kiedy dywersanci ukryci we wnętrzu Konia Trojańskiego otworzyli bramę Troi, czyli palić, rabować, gwałcić i mordować. A odpowiadać będą za to ci, którzy otworzyli bramę Koniowi Trojańskiemu, czyli współcześni europejscy politycy z Angelą Merkel na czele.

 

Michał Miłosz

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną