Czy mamy do czynienia z WOJNĄ BIOLOGICZNĄ? Ważne pytania dotyczące powstania szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym
Działania związane z obroną kraju przed koronawirusem wzmagają się. Ledwo słyszeliśmy o kontenerach dla osób podejrzanych o COVID-19, później już dowiedzieliśmy się, że powstaną całe szpitale kontenerowe, a teraz - dostajemy informację o utworzeniu szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym.
O kontenerach dla chorych na Covid-19 pisaliśmy wcześniej. Teraz szef KPRM, Michał Dworczyk zaprzeczył pogłoskom jakoby na Stadionie Narodowym miał powstać szpital polowy. Sprostował, że będzie to po prostu szpital tymczasowy, pierwszy z serii tak zorganizowanych szpitali. Za ich organizację w poszczególnych województwach będą odpowiadać wojewodowie.
Rzecznik rządu, Piotr Mueller powiedział, że szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym w Warszawie będzie miał około 500 miejsc z możliwą tlenoterapią, w tym 50 przeznaczonych na OIOM.
Wątpliwości dotyczące nazwy powstającej placówki nie są błahe. Jeśli wiemy - między innymi, z konferencji prasowych premiera i ministra zdrowia - że organizacją walki z morderczym wirusem zajmie się nie tylko służba medyczna, ale i Wojsko Polskie, to pytania o rodzaj tworzonych szpitali są uzasadnione. Bo jeśli to jest szpital polowy określony dla niepoznaki tymczasowym, to może czas powiedzieć Polakom, że mamy do czynienia z wojną biologiczną?
Aleksandra Pietkiewicz
Źródło: PAP