Znana obrończyni życia, Linda Gibbons pozostaje w więzieniu

Linda Gibbons, niestrudzona kanadyjska obrończyni życia, nie wyjdzie w tym roku na wolność. Sąd w Toronto ustalił kolejną datę rozprawy, która odbędzie się dopiero 13 stycznia 2016 roku. Oczekując na proces, Kanadyjka spędzi czas w więziennej celi.

Ostatnia rozprawa Lindy Gibbons odbyła się we wtorek, 3 listopada br. Gorliwa obrończyni życia nie była w czasie procesu osamotniona. Wspierali ją ci, którzy wiedzą jak trudnej misji podejmuje się ona. Na sali rozpraw obecna była m.in. jej wieloletnia przyjaciółka Mary Wagner, która podobnie jak Linda, wiele miesięcy spędziła w więzieniu za przeciwstawianie się zabijania nienarodzonych dzieci w łonach ich matek.

Jak podano na stronie Mary Wagner w Polsce, Jacek Wydrzyński wraz z Mary odwiedzili Lindę Gibbons w więzieniu w przeddzień rozprawy. Przed widzeniem godzinę adorowali Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie.

W liście skierowanym do Polaków za pośrednictwem ks. Piotra Bałtarowicza z Siemysłowa Linda Gibbons napisała: „Duma Kanady zanika, a słowa naszego hymnu stają się potępieniem „Czekając na lepszy dzień, O Kanado, stoimy na straży Twej”. A kto dzisiaj ujmuje się za zapomnianymi dziećmi?”. Jednocześnie wyraziła wdzięczność, że Polacy nagłaśniają sprawę zabijania nie narodzonych dzieci w Kanadzie. „Jestem wdzięczna, że Polska użyczyła swojego głosu, by odpowiedzieć na wołanie Nienarodzonych dzieci tutaj w Kanadzie. Niedawno pastor luterański przybił do brzegu i oznajmił w sieci, że jego kościół opowiada się za zakazem przerywania ciąży” – dodała.

Linda Gibbons przebywa w więzieniu dla kobiet w Milton koło Toronto. Została tam osadzona na początku września br. zatrzymana kiedy chodząc przed jedną z placówek aborcyjnych w Toronto trzymała wymowny plakat. Umieszczone jest na nim zdjęcie poczętego dziecka i napis: „Dlaczego mamo? Kiedy mogę dać ci tak wiele miłości”. Linda, w przeciwieństwie do swojej przyjaciółki Mary Wagner, nie przekracza progu do placówek aborcyjnych, nie rozmawia z obecnymi w nich matkami. Jej „przewinieniem” jest cicha obecność pod ośrodkami, w których zabijane są nienarodzone dzieci. Napis znajdujący się na trzymanym w ręku transparencie jest solą w oku lobby aborcyjnego. Linda Gibbons od wielu lat podejmuje się niestrudzenie walki z cywilizacją śmierci. W czasie ostatnich dwudziestu lat Kanadyjka w więziennej celi spędziła około dziesięciu. Mimo zakazów, więzienia i szykany nie poddaje się i nieprzerwanie upomina się o prawo do życia poczętych dzieci.

Iza Kozłowska

fot. arch.

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.