Papież ujawnia, co robi z prezentami od koronowanych głów

0
0
0
/

W piśmie poświęconym bezdomności ukazał się wywiad z Ojcem Świętym Franciszkiem. Papież ujawnia w nim, co dzieje się z prezentami, które otrzymuje od polityków składających wizyty w Watykanie.

 

Skarbów Kościoła, takich jak Pieta Michała Anioła, nie można wystawić na sprzedaż, bo należą one do ludzkości. Sprzedaję natomiast lub wystawiam na loterię prezenty, które sam otrzymuję. Uzyskane z tego środki przeznaczam na ubogich – powiedział Papież w wywiadzie dla holenderskiego czasopisma bezdomnych Straatnieuws. Redaktorzy tego periodyku gościli niedawno w Watykanie. Jedno z pytań dotyczyło właśnie bogactw Kościoła: czy Papież nie czuje nacisków, by je sprzedać.
Franciszek oświadczył, że odpowiedź na to pytanie jest łatwa, bo niektórych skarbów Kościoła nie da się sprzedać. Innym majątkiem rozporządza się natomiast w taki sposób, by służył on dziełom Kościoła i potrzebującym. Tytułem przykładu Papież powiedział, że dzień wcześniej osobiście wydał polecenie, by wysłano do Konga 50 tys. euro na budowę trzech szkół.

 

Bezdomnym Kościół ukazuje Chrystusa, który przyszedł na świat również jako bezdomny i stał się ubogi. Zarazem jednak otwiera się na wszystkich i jasno wskazuje, że każdy ma prawo do dachu nad głową. Mówiąc o zadaniach Kościoła w tym względzie,

Ojciec Święty wskazał na potrzebę wystrzegania się dwóch pokus. Po pierwsze Kościół musi przemawiać prawdą oraz świadectwem ubóstwa – podkreślił Franciszek. Nie może być tak, że jakiś wierzący mówi o ubóstwie i bezdomnych, a sam żyje jak faraon.

 

Inną pokusą jest korupcja. Dotyka ona wszystkich instytucji publicznych, zarówno politycznych, jak i wyznaniowych. Papież przyznał, że sam zapytał się kiedyś w Argentynie pewnego ministra, ile z pieniędzy przeznaczonych dla ubogich, dociera rzeczywiście do potrzebujących. Okazało się, że zaledwie 35 proc. Reszta ginie na skutek korupcji.


Bezdomni pytali też Franciszka, jak sobie radzi z osiągniętą popularnością. Ojciec Święty przyznał, że nie stracił pokoju, co poczytuje za łaskę Bożą. Dodał zarazem, że istnieją dwa rodzaje sławy. Sława wielkich ludzi, którzy dokonali wielkich rzeczy, jak Maria Skłodowska Curie, oraz sława ludzi próżnych. Ta druga jest jednak niczym bańka mydlana – powiedział Papież.

 

not. MP

za: radiovaticana.org

fot. flickr.com/cc

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną