Katalonia będzie niepodległa – zdecydował parlament

Regionalny parlament Katalonii przyjął rezolucję o ogłoszeniu oddzielenia się regionu od Hiszpanii. Tym samym katalońscy politycy dali zielone światło do secesji. Zgodnie z treścią rezolucji Katalonia ma odzyskać całkowitą niepodległość w ciągu 18 miesięcy od momentu przyjęcia dokumentu, za czym opowiedziało się 72 parlamentarzystów. Nieco mniej, gdyż 63, zagłosowało przeciwko.

Rezolucja miała poparcie prezydenta Katalonii Artura Masa, co wystarczyło, aby przegłosować tę swoistą dekalrację niepodległości wbrew stanowisku rządu Hiszpanii oraz katalońskim socjalistom.

- Urodziłem się w Katalonii i chcę tu mieszkać – oświadczył Xavier García Albiol z rządzącej partii PP tuż przed poniedziałkowym głosowaniem.

- Podczas gdy marnotrawicie czas i wysiłki na oderwanie Katalonii od pozostałej części Hiszpanii 600 tys. Katalończyków wychodzi codziennie na ulice w poszukiwaniu pracy – dodał polityk, zwracając się do wolnościowców.

Z decyzją katalońskiego parlamentu nie może się pogodzić również premier Hiszpanii Mariano Rajoy, który zapowiedział, iż rząd zaskarży wynik wspomnianego głosowania do sądu, a po zwołanym na środę nadzwyczajnym posiedzeniu gabinetu wniesie do Trybunału Konstytucyjnego o natychmiastowe zawieszenie inicjatywy.

Przedstawiając swoje stanowisko rząd powoływał się na Art. 155 hiszpańskiej konstytucji, który daje Madrytowi zwierzchność nad władzami samorządowymi zarówno w kwestii stanowienia prawa, jak i sprawach finansowych.

Tymczasem przyjęta rezolucja zakłada, że secesja nie będzie podlegała rządowi centralnemu, a w jej ramach zaplanowano jak najszybsze powołanie zgromadzenia narodowego oraz instytucji państwowych, w tym także sądów. W ciągu najbliższych 30 dni ma powstać odrębny system zabezpieczenia socjalnego oraz organów skarbu. Pełna niepodległość miała by zostać osiągnięta najwcześniej z początkiem 2017 roku.

Julia Nowicka

Źródło: The Local

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.