Facebook będzie płacił 250 tys. euro dziennie kary za szpiegowanie internautów?
Belgijski sąd orzekł w poniedziałek, że Facebook ma 48 godzin na zaprzestanie śledzenia w Internecie tych internautów, którzy nie posiadają konta na tym portalu społecznościowym. Za każdy dzień zwłoki firma będzie musiała zapłacić 250 tys. euro kary.
Decyzja została podjęta na wniosek jednej z organizacji monitorującej rynek, która odkryła, że Facebook śledzi również użytkowników, którzy wchodzą na portal nie majac na nim profilu i odwiedzają umieszczone tam strony – ich dane są później transferowane do Stanów Zjednoczonych, przy czym nie są one dostatecznie zabezpieczone i mogą wpaść w ręce agencji szpiegowskich. Facebook zapowiedział, iż odwoła się od wyroku.
Uzasadniając poniedziałkową decyzję belgijski sąd tłumaczył, iż Facebook stosuje specjalne „ciasteczko”, które zapisuje się w urządzeniu, z którego korzysta internauta, kiedy ten odwiedza strony Facebooka czy jakąkolwiek stronę polecaną za pomocą tego właśnie portalu społecznościowego. „Sędzia orzekł, że to dane osobowe, które Facebook może wykorzystywać jedynie w granicach obowiązującego w Belgii prawa i po otrzymaniu uprzedniej zgody użytkownika” napisano w specjalnie wydanym oświadczeniu.
Tymczasem rzecznik prasowy Facebooka tłumaczy, iż „z pomocą tego „ciasteczka” można było zabezpieczyć 1,5 mld ludzi na całym świecie”. - Będziemy odwoływali się od tej decyzji i wkładali wysiłek w celu zminimalizowania zakłóceń w dostępie do Facebooka na terenie Belgii – oświadczył w liście skierowanym do agencji informacyjnej AFP.
JN
Źródło: EUbusiness
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl