Ewangelia a nie Koran – porywające przemówienie księdza na Marszu Niepodległości [WIDEO]

Wrogowie Ojczyzny i wrogowie Kościoła dzisiaj dostają szału, bo widzą wielką, ogromną armię patriotów, armię narodowców i armię kibiców, którzy mają Boga, Honor i Ojczyznę w sercu i są gotowi oddać za nią życie – tymi słowami zwrócił się do zgromadzonych na błoniach przed Stadionem Narodowym ks. Jacek Międlar.

- Jesteśmy Kościołem walczącym, jesteśmy wojownikami Wielkiej Polski – grzmiał. Podkreślał, iż środowiska narodowe i patriotyczne są lekceważone w debace publicznej, a to one są przyszłością Wielkiej Katolickiej Polski.

Przeczytaj także: Marsz Niepodległości przeszedł spokojnie. Media zawiedzione >>

- Nasza siła, nasza moc i odwaga jest w jedynym Zbawicielu Jezusie Chrystusie – mówił do zebranych. Nawiązał także do problemu islamskich imigrantów, który wyłożył w sposób prosty, aczkolwiek dobitny:

„W 1944 wmawiano nam, że sowieci to są wyczekiwani goście, a w 2015 wmawia się nam i chce nam się wcisnąć islamski fundamentalizm. Nie pozwolimy na to nigdy! My nie boimy się pokojowo nastawionych muzułmanów, ale ich przecież jest mniejszość. My się boimy fundamentalizmu. My nie chcemy w Polsce przemocy, nie chcemy agresji w imię Allaha, nie chcemy gwałtów, nie chcemy samosądów i nie chcemy terroru. My się musimy temu przeciwstawić. Nie chcemy nienawiści, która jest w Koranie, w surze 5, ale chcemy miłość i prawdę Ewangelii. Chcemy walczyć mieczem miłości i prawdy, do czego nawołuje nas św. Paweł Apostoł.”

„Ewangelia a nie Koran” skandowali uczestnicy Marszu.

Nagranie znajduje się pod linkiem:

https://www.youtube.com/watch?v=2stNE3FXZO8&feature=youtu.be

AW

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.