Biskup Erfurtu Ulrich Neymayr sprzeciwił się pomysłowi otwarcia granic dla imigrantów z Bliskiego Wschodu. Swoje stanowisko przekazał w wywiadzie dla regionalnego dziennika ukazującego się w Turyngii.

Patrząć z dzisiejszej perspektywy, nie jest to (otwarcie granic - przyp. L.Sz.)  właściwe rozwiązanie, ponieważ zachęci wielu ludzi do udania się w drogę - powiedział biskup rozmawiającemu z nim dziennikarzowi.

"Jeżeli jednak mamy tylu ubiegających się o azyl, gdyż w domach czycha niebezpieczeństwo na ich zdrowie i życie, to powinniśmy ich wszystkich pomieścić" - zaznaczył duchowny. Przestrzegł również przed nadzwyczajnymi środkami bezpieczeństwa. "Rozumiem, że są obawy o bezpieczeństwo, gdy wielu uchodźców niezarejestrowanych przybywa do Niemiec, ale nie możemy też dramatyzować z tego powodu".

Pytany o Polskę, która nie chce przyjmować uchodźców, bickup odpowiedział: "Kłócimy się i dyskutujemy, ale nie możemy znaleźć wspólnego mianownika"

Źródło" Katholische Sonntagszeitung.

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.