Tysiąc dni pontyfikatu Franciszka. Niezwykły zbieg dat!

Dokładnie 8 grudnia, w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi, a także w dniu rozpoczęcia Nadzwyczajnego Roku Jubileuszowego Miłosierdzia, minie 1000 dni pontyfikatu Papieża Franciszka.
Jak zauważa Radio Watykańskie, nie ma wątpliwości, że jak każdy Następca św. Piotra, wniósł on do Kościoła swój osobisty charyzmat, podkreślając tym samym mocniej niektóre aspekty teologiczne i duszpasterskie.
Z całą pewnością w tym pontyfikacie wyjątkowo wybrzmiewają takie kwestie jak troska o ludzi ubogich, prześladowanych i marginalizowanych, wymiar ekologiczny czy też zwykła prostota codziennego życia Papieża.
O to, co wniosły do Kościoła blisko trzy lata działalności Franciszka jako Biskupa Rzymu, Radio Watykańskie zapytało przewodniczącego włoskiej Odnowy w Duchu Świętym Salvatore Martineza.
„Ma on spojrzenie tak bardzo głębokie, wcielone, pełne pasji, zdolne do wejścia w życie ludzi, które wciąż zaskakuje. Zaskakuje tak bliskich, jak i tych, którzy są daleko. Czasem jest rozbrajający, innym razem głęboko kwestionuje procesy myślenia, struktury organizacyjne. I trudno nie wyczuć w tym powiewu odnowy, reformy. Mija 50 lat od Soboru Watykańskiego II. Już Paweł VI mówił: «Tak, moglibyśmy odnowić wszystkie struktury Kościoła, ale trzeba uważać, by nie odnawiać duszy Kościoła». A jego duszą jest Duch Święty. Jak już miałem okazję mówić wiele razy, nawet do Papieża, kiedy była ku temu sposobność, jego pontyfikat jest naprawdę naznaczony wolnością Ducha, a gdzie ona istnieje, jest swobodna, zatem jest wolnością wyzwalającą. Jezus jest przez to bliżej ludzi. To da się odczuć, to widać w uczuciach, emocjach, decyzjach, w woli. I za to wszystko musimy dziękować Panu, bo w tych 50 posoborowych latach, począwszy od Pawła VI aż do Franciszka, widzieliśmy, na jak wiele sposobów Duch przemawia do Kościoła, jak wciąż głęboko go odnawia, by był on zawsze bliżej ludzi jako narzędzie zbawienia. Ciągle widzimy wiele cudów, o których każdego dnia możemy świadczyć, stwierdzać je, a zatem o nich opowiadać. Ewangelia jest żywa i Papież Franciszek jest tego wymownym dowodem” – powiedział Salvatore Martinez.
13 marca 2013 podczas drugiego dnia konklawe, zwołanego w związku z rezygnacją papieża Benedykta XVI, w piątym głosowaniu Franciszek został wybrany na nowego papieża. Tradycyjny biały dym, obwieszczający światu wybór nowej głowy Kościoła, pojawił się o godz. 19:06 czasu rzymskiego.
Franciszek na początku inauguracyjnego wystąpienia odmówił Modlitwę Pańską za swojego poprzednika, Benedykta XVI. Wezwał też do modlitwy o ogólnoświatowe braterstwo.
Wybór imienia podyktowany został chęcią zajęcia się problemami biednych i nędzarzy, na wzór św. Franciszka z Asyżu, jak to zostało zakomunikowane przez elekta kardynałom tuż po wyborze.
Już dzień po wyborze papież Franciszek opuścił mury Watykanu, udając się do Bazyliki Matki Bożej Większej. Miejsce to jest szczególne dla zakonu jezuitów – tam pierwszą mszę św. odprawił św. Ignacy Loyola.
Not. MP
za: rv
fot. arch.
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl