Heksameron: KATECHEZA 2

„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.”
Dlaczego nie powstało od razu stworzenie wszystkiego kompletnego, to znaczy ozdobionego w rośliny zwierzęta, wody nad… pod sklepieniem… owoce… człowiek od razu z umiejętnościami uprawiania ziemi? Dlaczego cały proces stwarzania świata jest podzielony na tyle szczegółowych dni, a w tych dniach jeszcze na kilka etapów? Co one oznaczają?
Ten porządek opisu stwarzania ma swój bardzo wyraźny cel. Bóg chce Ci przez to coś bardzo ważnego pokazać.
Po pierwsze zobaczyłeś już, że nie masz wpływu na swoje istnienie. Po prostu zostałeś stworzony i to jest twój dar, który jest całkowicie z Miłości i dla Miłości! Twoja egzystencja nie jest Twoim problemem. To problem Boga. Ty po prostu jesteś powołany do życia i nie masz na to wpływu.
A zatem nie szukaj świętości nigdzie poza tym faktem. Tu zaczyna się świętość KAŻDEGO i to dosłownie KAŻDEGO CZŁOWIEKA, zatem i Twoja! W to, że zostałeś stworzony do życia, jest nierozłącznie wpisana świętość! Bo właśnie świętość jest Twoją naturą – jest Twoją jedyną normalnością!
Pismo Święte, każda jego literka, jest dla każdego, bo każdy ma znać prawdę, aby móc podejmować wolne decyzje. Pismo Święte zostało napisane po to, abyś widział to, czego Twoje oczy nie mogą zobaczyć.
Bóg w Piśmie Świętym daje Ci Swój wzrok, abyś nim patrzył, a patrząc widział. Abyś miał prawdziwą szansę podejmowania decyzji o sobie w swojej wolności.
Nie ma nigdzie adnotacji w Biblii, że dany fragment nie dotyczy np. Jana Kowalskiego, czy Basi Nowak. Nie! Pismo Święte dotyczy każdego i tak naprawdę to ono nas czyta, a jego historia, jego akcja rozgrywa się w nas. To nie Bóg potrzebuje Biblii, ale my!
I oto opis pierwszego dnia stworzenia, w którym możesz zobaczyć siebie.
„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię” co widzisz? Hm… myślisz, że widzisz jakieś niebo i ziemię? Ale jak chcesz to widzieć, jeśli jeszcze nie było światła? Nie możesz sobie tego wyobrazić bez Światła.
Nie musisz tego widzieć swoimi oczami. Nawet nie próbuj, bo nie jesteś w stanie! Twoje oczy bez światła nie widzą nic. Ale oczy Twojej duszy, które zobaczyły te Słowa Pisma Świętego czują, że Bóg widzi niebo i ziemię, które stworzył, choć nie było jeszcze światła. Bóg ma widzenie wszystkiego i daje je Tobie w Hexameronie. W tym jednym zdaniu.
Zrozum, że Bóg widzi wszystko i widzi Twój indywidualny i niepowtarzalny stan duchowy doskonale. Ty go nie widzisz, ale niejednokrotnie masz poddawaną prawdę o sobie wprost od Boga, abyś wiedział co się dzieje z Tobą i czy idziesz w dobrą stronę.
Nie widzisz tego, że Bóg stworzył niebo i ziemię. Nie ma jeszcze światła. Ale masz to napisane, abyś już od początku dostrzegł różnicę w tym, jak postrzegasz rzeczywistość Ty, a jak Bóg, i żebyś rozumiał, że On widzi zawsze prawdziwie, a ty czasem nie. Ale On pragnie Tobie wszystko pokazywać prawdziwie i wszystko Ci tłumaczyć. Może więc warto całkowicie rzucić się w Boga, który jest Bogiem Mówiącym, Bogiem tłumaczącym wszystko Swoim dzieciom – to znaczy ludziom? …bo powiedz sam, „gdzie byłeś, gdy Pan stwarzał ziemię”?
Świat zaczął istnieć… zaczęło się powoli… w kolejnych dniach wszystko kwitło – a więc pierwszą porą roku była wiosna! Izraelici swoją Paschę przez morze odbyli na wiosnę. Pascha Jezusa Chrystusa dokonała się na wiosnę… Nawrócenie człowieka jest jego wiosną… wiesz dlaczego? Bo – jak mówi św. Ambroży - Bóg jest tak czuły i delikatny, że dostosowuje do Ciebie warunki, aby Cię zbyt gorące słońce nie poparzyło, ani mrozy nie zabiły! Taki jest Tatuś Bóg!
Katarzyna Chrzan
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl