Szwedzki sposób na Cyganów-żebraków
Szwedzka policja znalazła sposób na żebraków pochodzenia romskiego, żebrzących na szwedzkich ulicach – zostali zapytani o wszystko, z przychodami z żebraniny włącznie, po czym dane na ich temat opublikowano w specjalnym rejestrze.
Szczegółowemu wywiadowi zostali poddani wszyscy żebracy romskiego pochodzenia w kraju. Pytano ich o przychody, o to, czy żebrzą dobrowolnie czy pod przymusem, czy muszą opłacać innych, aby móc spokojnie żebrać w danym miasteczku czy mieście. Romowie zostali także poproszeni, aby okazali dokumenty tożsamości ze zdjęciem oraz podali szczegóły co do miejsca zamieszkania.
Zebrane informacje zostały umieszczone w narodowym rejestrze, opublikowanym na początku tego miesiąca. Zdaniem policji krok ten był niezbędny dla prowadzenia dochodzenia w sprawie potencjalnego handlu ludźmi, z którym żebractwo jest ściśle powiązane.
Pomysł z przesłuchiwaniem żebraków spotkał się z potępieniem ze strony Hansa Caldarasa, rzecznika prasowego społeczności romskiej, który oświadczył, iż studium stanowiło jedynie pretekst do uzupełnienia statystyk etnicznych i pozbycia się Romów z kraju.
Z przeprowadzonego w marcu przez fundację Fafo badania społecznego wynika, iż nie istnieją żadne dowody, że romscy żebracy w Szwecji czy w innych państwach Skandynawii są zarządzane przez zorganizowane grupy o mafijnym charakterze. Doświadczenia innych krajów pokazują jednak, że wyniki tych badań nie są wiarygodne.
Julia Nowicka
Źródło: Ekot, The Local
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl