Czy będzie Norymberga 2.0 dla sanitarystów?

0
0
0
/ Proces norymberski

Pojawia się coraz więcej głosów w Polsce i na świecie, że czas na kolejną Norymbergę. Jego pomysłodawcy i zwolennicy uważają, że trzeba rozliczyć tych, którzy wprowadzali zamordystyczne ograniczenia, niezgodne z prawami człowieka i którzy odpowiedzialni są m.in. za tysiące tzw. nadmiarowych zgonów.

Jak czytamy na stronie norymberga2.pl: „Projekt Norymberga 2.0 nawiązuje swoją nazwą do Procesów Norymberskich – sądowych postępowań karnych przeciwko zbrodniarzom III Rzeszy. W stan oskarżenia zostało postawionych 185 osób – lekarzy, prawników, członków SS i policji, przemysłowców, przywódców wojskowych, ministrów i innych przedstawicieli rządowych. Winowajcy zostali doprowadzeni przed sąd, skazani, a głównych odpowiedzialnych powieszono”.

Tam też wytłumaczone jest, kto jest zaangażowany we wspomnianą inicjatywę: „Projekt Norymberga 2.0 zrzesza ekspertów z wielu dziedzin m. in. historyków, prawników, karnistów, archiwistów, publicystów, aby profesjonalnie i rzetelnie zebrać, uporządkować i usystematyzować zgromadzony materiał, a następnie wykorzystać go w dalszych czynnościach procesowych oraz publicystycznych, między innymi poprzez wydawanie Dzienników Norymberskich”.

Chodzi o wyciągnięcie odpowiedzialności od tych, którzy skrzywdzili swoimi działaniami bardzo wielu ludzi: „Pod przykrywką walki z pandemią, działania rządu, wszystkich służb oraz decyzje pojedynczych osób doprowadziły do wielu krzywd i dramatów ludzkich. Bezprawne zamykanie działalności gospodarczych, nakładanie kwarantanny, blokowanie prawidłowego funkcjonowania instytucji, także państwowych, w tym systemu opieki zdrowotnej, doprowadziło do ponad 150 tysięcy nadmiernych zgonów i niezliczonych w żadnych statystykach tragedii”.

Z dokumentu znajdujące się na stronie dowiadujemy się, że bezprawnie wprowadzono szereg podstawowych swobód obywatelskich, między innymi prawo do prowadzenia działalności gospodarczej, swobodnego przemieszczania się, sprawowania kultu religijnego oraz narzucono wiele obowiązków, m.in. noszenia maseczek, przeprowadzania obowiązkowych testów, legitymowania się certyfikatem szczepionkowym i wreszcie nakaz – na drodze decyzji administracyjnej – aresztu domowego pod nazwą kwarantanny. Wszystkie te działania naruszały zapisy obowiązującej Konstytucji RP, chociażby takie jak w artykułach 2, 22, 32, 47, 52, 54, 57, 70 oraz szereg norm prawa międzynarodowego, które ratyfikowała Rzeczpospolita Polska. Wprowadzono je zaś 20 marca 2020 r. na podstawie rozporządzenia Ministra Zdrowia o stan epidemii na terenie Polski, a więc oparto się na dokumencie niskiej rangi aktu.

Poza tymi, którzy umarli w wyniku zamknięcia służby zdrowia, autorzy inicjatywy jako główne ofiary wskazują dzieci i przedsiębiorców. Zakaz prowadzenia działalności gospodarczej doprowadził dziesiątki tysięcy przedsiębiorstw do bankructwa lub bardzo poważnego zadłużenia. Z kolei odizolowanie dzieci i młodzieży, poprzez zakaz uczęszczania do szkół, zaowocowało dramatycznym wzrostem prób samobójczych w tej grupie, pogorszeniem stanu zdrowia całej populacji oraz znaczącym spadkiem poziomu nauczania. Wprowadzane tarczy antyosłonowe były nie tylko nieskuteczne, ale też rodziły kolejne patologie. pogłębiły i tak już znaczący poziom korupcji, marnotrawstwa i demoralizacji w sektorze publicznym, co dodatkowo zdegradowało autorytet Państwa Polskiego. Jako winnych wskazano przede wszystkim rząd, a w szczególności Ministerstwo Zdrowia i podległe mu agendy. To oni mają być odpowiedzialni za doprowadzenie do wielu krzywd i tragedii ludzkich, których ofiarami padli przede wszystkim Polacy – obywatele Rzeczpospolitej. To właśnie wobec nich ma zostać w przyszłości wyciągnięta odpowiedzialność. W tym celu potrzebna jest „aktywizacja świadomych i odpowiedzialnych Polaków do zebrania dokumentacji historycznej i prawnej opisującej akty bezprawia, nadużyć i zaniechań władzy publicznej oraz opisu dzisiaj nieznanych szerszej opinii publicznej dramatów indywidualnych – tych, którymi będą chcieli się Państwo z nami dobrowolnie podzielić”. Na podstawie tej dokumentacji zostaną przygotowane dokumenty prawne służące sformułowaniu zarzutów i postawienia w stan oskarżenia konkretnych osób odpowiedzialnych bezpośrednio lub pośrednio za popełnione czyny. Jednocześnie powstanie profesjonalna dokumentacja archiwalna, w oparciu o którą zostaną wydane zeszyty historyczne pod zbiorczą nazwą „Dzienniki Norymberskie 2.0.
Na dzień dzisiejszy wydaje się, że ta inicjatywa ma nikłe szanse powodzenia. Włącza się w nią aktywnie zwłaszcza Grzegorz Braun, co nie jest przypadkiem, bo tylko Konfederacja widzi problem i potrzebę rozliczenia winnych. Dojście do władzy PO lub jakiejkolwiek innej partii opozycyjnej nie przyniesie więc nadziei na zmiany, a Konfederacja raczej jeszcze długo, o ile w ogóle, nie ma szans na samodzielne rządy. Mimo to nie można tracić nadziei, a zebrane dokumenty mogą być wykorzystane nawet za kilkadziesiąt lat. Wydaje się przy tym, że przynajmniej publicznemu napiętnowaniu powinni też podlegać ci politycy, dziennikarze, lekarze i inni ludzie, którzy nie podejmowali decyzji administracyjnych, ale sami je zachwalali.

 

 

Zachęcamy do nabycia książki autora pt. „Szczepionka na koronawirusa – zagrożenie dla ludzkości?” – https://capitalbook.com.pl/pl/p/Szczepionka-na-koronawirusa-zagrozenie-dla-ludzkosci-Chris-Klinsky/4447.

 

Źródło: redakcja

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną