„Każdy obywatel będzie miał dostęp”. Projekt dotyczący BRONI w przyszłym tygodniu!

0
0
0
/ ilustracyjne/fot. Unsplash.com

Poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko potwierdził, że trwają prace nad znaczącą zmianą prawa do posiadania broni w Polsce. Niestety, projekt zostanie złożony najwcześniej w przyszłym tygodniu.

Wcześniej pojawiały się nieoficjalne przekazy dotyczące znacznej liberalizacji dostępu do broni palnej przez uczciwych obywateli. „Rzeczpospolita” podawała nawet, że jeszcze w tym tygodniu projekt ustawy może zostać złożony w Sejmie. O medialnych przekazach w tym temacie można przeczytać TUTAJ.

 

W dzisiejszym „Naszym Dzienniku” znalazła się wypowiedź posła Jarosława Sachajko, który potwierdził prace nad projektem oraz duże zainteresowanie rządzącej oligarchii tym tematem. Niestety, najwcześniej projekt zostanie złożony w przyszłym tygodniu.

 

Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu w Sejmie ma się pojawić projekt ustawy autorstwa Ruchu Kukiz’15 otwierający Polakom szerszy dostęp do broni – pisze Rafał Stefaniuk w „Naszym Dzienniku”.

 

Dziennik przypomina, że to nie pierwsze podejście ugrupowania do tego tematu. Wcześniej Kukiz'15 próbowało poszerzyć dostęp do broni dla uczciwych obywateli w 2017 roku. Jednak politycy nie doszli do porozumienia.

 

Projekt jest konsultowany z prawnikami Prawa i Sprawiedliwości. Bardzo chcieliśmy, aby trafił do Sejmu już teraz, ale dokument jest obszerny, potrzebujemy jeszcze trochę czasu na dopięcie szczegółów. Wydarzenia ostatnich dni sprawiły, że chyba już wszyscy dojrzeliśmy do tego, aby przyjąć te rozwiązania i podnieść poziom bezpieczeństwa Polaków – powiedział poseł Sachajko „Naszemu Dziennikowi”.

 

System, który trwa, sprawia, że mało kto w Polsce ma dostęp do broni. Powoduje to sytuację, w której jedynie niewielki procent Polaków umie się z nią obchodzić. To sytuacja, która uderza w nasz system bezpieczeństwa – dodał Sachajko z Kukiz'15.

 

ND zwraca uwagę na fakt, że w Polsce obecnie najczęściej wydaje się pozwolenia na broń do celów sportowych, łowieckich oraz kolekcjonerskich. Coraz mniej pozwoleń dotyczy natomiast broni do celów obronnych. Projekt Kukiz'15 może to nie tylko zmienić, ale wręcz zlikwidować.

 

Chodzi o racjonalny dostęp do broni. Chcemy m.in. odebrać policji prawo do decydowania o tym, kto może mieć broń. Sytuacja jest taka, że dzisiaj jedna osoba może uzyskać broń w jednym województwie, a w drugim już jej się to nie uda. Mamy zbyt duży bałagan w tej kwestii i przyszedł już czas, aby to uporządkować – wyjaśnił poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko.

 

Każdy obywatel z założenia będzie miał umożliwiony dostęp do broni – podkreślił i dodał, że prawo to można będzie stracić tylko w konkretnych sytuacjach. Wymienił wśród nich „określone choroby”, które zostaną przedstawione w specjalnym katalogu oraz „fakt prawomocnego skazania przez sąd za konkretne przestępstwa”.

 

Przed wydaniem pozwolenia na broń, Polak miałby przejść szkolenie z jej obsługi. – Posiadanie broni wymaga solidnego przeszkolenia, a także stałego podnoszenia umiejętności. Jeżeli nawet obywatel sięgnie po broń, to będzie miał obowiązek rozwijania swoich umiejętności na strzelnicach. Wszystko po to, aby zagwarantować innym obywatelom bezpieczeństwo – zaznaczył Sachajko.

 

Paweł Kukiz ma się spotkać z prezesem Jarosławem Kaczyńskim i przedstawi mu założenia naszego projektu. Jesteśmy dobrej myśli. Uważamy, że projekt zyska akceptację. Wszyscy mamy pewność, że przyszedł już czas, aby zwrócić Polakom dostęp do broni – podkreślił poseł.

 

Jest to z pewnością krok w stronę normalności i poprawy naszego bezpieczeństwa – nie tylko jako państwo i społeczeństwo wobec potencjalnego agresora, ale również bezpieczeństwa osobistego nas wszystkich. Osobiście mam nadzieję, że szybko zmienione zostaną również przepisy dotyczące obrony osobistej, przede wszystkim polegające na usunięciu zapisów o tzw. „obronie koniecznej”, która jest systemowym wspieraniem napastnika, o czym pisałem TUTAJ.

 

No i należy mieć nadzieję, że projekt zostanie jak najszybciej przyjęty w jak najmniej zmienionej formie. Osobiście uważam, że przez najbliższe lata wojna nam raczej nie grozi – choć w każdej chwili sytuacja może się zmienić ze względu na działania innych państw – niemniej nie ma co zwlekać i odkładać sprawy w nieskończoność. Legalizacja łatwego i powszechnego dostępu do broni już teraz sprawi, że społeczeństwo będzie szeroko z nią zapoznane i wprawione w jej używaniu w ciągu kilku lat. Tak więc im szybciej, tym lepiej.

 

 

Dominik Cwikła
 

Autor jest dziennikarzem i publicystą, założycielem portalu kontrrewolucja.net. Profile autora w mediach społecznościowych: Facebook, Twitter, YouTube

 


 

Źródło: prawy.pl

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną