Marcin Różalski ostro o działaczach LGBT! Oto co powiedział

Ja będąc heteroseksualnym mężczyzną i mając heteroseksualną kobietę nie chodzę po mieście i nie obnażam się, nie staram się zainteresować wszystkich tym - mówił oburzony Marcin "Różal Różalski" dementując kłamstwa na temat jego rzekomych homofobicznym wypowiedzi.
W rozmowie z portalem myMMA.pl zawodnik sportów walki odniósł się do swoich wcześniejszych komentarzy dotyczących m.in. Marszu Równości. Zarzucano mu wówczas, że obraził środowiska homoseksualne.
Różalski mówił wówczas m.in. o nadmiernym obnoszeniu się ze swoją orientacją seksualną w przestrzeni publicznej.
Ja będąc heteroseksualnym mężczyzną i mając heteroseksualną kobietę nie chodzę po mieście i nie obnażam się, nie staram się zainteresować wszystkich tym. Siedzimy w knajpie i co? Ja wyciągam gałę, żeby teraz kobieta zaspokajała mnie oralnie? Nie! A oni chcą na siłę to eksponować. Mi to jest niepotrzebne – stwierdził fighter.
Zawodnik sportów walki zauważył również, jak środowiska LGBT starają się wywierać wpływ na pozostałą część społeczeństwa. Jego zdaniem, działają oni w taki sposób, aby przedstawić, iż są grupą dyskryminowaną i muszą mieć specjalne uprawnienia i przywileje.
Wyobraźmy sobie taką sytuację. Ja mam wytatuowany ryj, nie bierzesz mnie do pracy, to ja opowiadam, że jesteś tatuofobem! Robię proces i zbieram wszystkich wytatuowanych ludzi, których nie przyjęto do pracy – skomentował.
Marcin Jan Orłowski
Źródło: MJO