Pawlikowska ujawnia szczegóły małżeństwa z Wojciechem Cejrowskim! "Nie lubiliśmy się, nie byliśmy przyjaciółmi..."
To był dziwny ślub. Zawarty w kościele, ale nie przekazany dalej do urzędu stanu cywilnego - mówiła Beata Pawlikowska, wspomiając czasy związku z Wojciechem Cejrowskim.
Przypomnijmy, Cejrowski i Pawlikowska byli w związku blisko 10 lat. Para poznała się w 1993 roku w radiu Kolor. Połączyła ich miłość do podróży i wspólna audycja "Aeroplan".
Co ciekawe, wzięli oni ślub kościelny bez ślubu cywilnego. Wówczas uznali, że przysięga w kościele zupełnie im wystarczy.
To znaczy, że oficjalnie w polskich dokumentach jestem i zawsze byłam panną. Dlatego potem nie było rozwodu, a ślub został po prostu anulowany przez sąd biskupi. Dobrze, że tak się stało - wyznała po latach Beata Pawlikowska.
W rozmowie z "Vivą" Pawlikowska przyznała, że ich związek był bardzo daleki od idealnego. Para bardzo często się kłóciła, mieli różne poglądy i wizje świata.
To nie był dobry związek. Nie lubiliśmy się, nie byliśmy przyjaciółmi. Ja nie lubiłam jego kontrowersyjnego programu w telewizji, bo kompletnie nie zgadzałam się z jego poglądami, on nie znosił moich książek, szczególnie tych o życiu. Walczyliśmy, trzaskaliśmy drzwiami, rozstawaliśmy się, wracaliśmy. Kiedy jesteś z kimś tylko dlatego, że czujesz, że nie masz innego wyjścia, to na pewno nie jest dobra miłość. I chociaż trudno jest wyrwać się z takiej emocjonalnej niewoli – niewoli, którą tworzy twój własny strach – to jestem przekonana, że warto zachować się uczciwie i odejść . Myślę, że każde z nas było trochę pogubione. Przyciągaliśmy się samotnością, jaką nosiliśmy w sobie. Pozornie było fantastycznie – dwójka szczęśliwych podróżników. Ale to był tylko zewnętrzny obraz. Nikt nie wiedział, jak naprawdę czujemy się ze sobą - stwierdziła.
Źródło: VIVA / Fakt