USA uwolniły eksperta Al Kaidy od bomb
Pentagon poinformował, że uwalnia dwóch więźniów z Guantanamo. Wśród nich znajduje się ekspert Al-Kaidy od materiałów wybuchowych.
Tariq Mahmoud Ahmed al-Sawah został przeniesiony do Bośni 20 stycznia 2015. Wedle dokumentów więzienia ujawnionych przez New York Times projektował improwizowane ładunki wybuchowe (IED). Były używane przeciwko armii USA oraz cywilom. Wśród jego IED znalazł się projekt bomby w bucie oraz mina magnetyczna (łączy się z burtą okrętu, taką technikę używa m. in. Navy SEALs).
Na terenie obozu Tarnak, znanego też jako Abu Ubayadah, zajmował się szkoleniem terrorystów z użycia materiałów wybuchowych. Jego pracę w tym miejscu pochwalił Osama Bin Laden. Oskarżenie łączyło go z międzynarodowymi atakami terrorystyczmi w tym z 11 września 2001.
W Aleksandrii zdobył tytuł geologa. Następnie w 1981 roku trafił do więzienia Tora w Kairze z powodu powiązań z Bractwem Muzułmańskim. Był to czas po zabójstwie prezydenta Egiptu Anwara Sadata. Między 1982 a 1984 skończył teologię na islamskim instytucie al-Azhar w Kairze. Jako budowlaniec pracował w Tamir Arabic po czym przenisół się do Aten w 1992. W Zagrzebiu pracował dla pozarządowej organizacji International Islamic Relief Organization. Rok później przyłączył się do 3. Armii w Bośni.
Zyskał tu przydomek Al-Layth, Lew, bo nigdy nie uciekł z pola walki.
Brak informacji na temat jego działalności między 1996 a 1999 rokiem. Został po wojnie dostawcą jedzenia w firmie założonej przez Abu Maali, dowódcę, pod którego wcześniej podlegał. W 2000 podróżował po Turcji, Iranie a przy wizycie w Afganistanie został ujęty przez Talibów. Po przesłuchaniach zaczął szkolenie w obozach Al-Kaidy z technik walki miejskiej, taktyki górskiej oraz użycia moździerzy. Po szkoleniu w al-Faruq w 2001 odbył szkolenie pod okiem Abd al-Rahmana al-Muhajira (odpowiadał za ataki na USS Cole oraz na ambasadę USA w Nairobi). Dokumenty Guanatanamo stwierdzają, że między 1995 a 1996 rekrutował i pomagał w szkoleniu afgańskich bojowników.
Poznał też zasady korzystania z ręcznych granatników przeciwpancernych, wykorzystania TNT, a także zasad używania trucizn. Uczył się podstaw użycia broni chemicznej, wysadzania podpór mostów, używania zegarków Casio do tworzenia ładunków czasowych. Opanował zasady produkcji zapalników, detonatorów oraz elektrycznego odpalania bomb. Posiadał związki z Khababe al-Masrim, ekspertem od broni chemicznej oraz biologicznej (m. in. użycie VX gazów). Pod danymi powyżej podpisał się admirał David M. Thomas.
Wedle Departmanetu Stanu USA stanowi „średni poziom zagrożenia”. Był osadzony w Guanatanamo od 2002 roku i wedle dokumentu admirała Thomasa stanowił „wysoką wartość wywiadowczą” ze względu na znajomość zasad działania, struktur organizacyjnych oraz planów Al-Kaidy.
Barack Obama po tym jak objął rządy wypuścił z więzienia Abu Bakr al-Baghdadiego, bo stwarzał „niski poziom zagrożenia”. Jeanine Pirro uważa, że stał się zastępcą Osamy Bin Ladena. Stwierdziła, że to: "Człowiek wypuszczony przez Obamę w 2009, który rozpoczął ISIS rok później. Kiedy Bagdajczycy opuścili Obóz Bucca, kiedy najgorsze z najgorszych działo się w Iraku, on groził amerykańskim strażnikom słowami: 'Zobaczymy się w Nowym Jorku'".
17 grudnia 2015 rezolucja ONZ numer 2253 wskazała, że Al-Kaida łączy się z "brutalną ekstremistyczną ideologią". Organizacja Narodów Zjednoczonych wskazuje, że razem z ISIS tworzy zagrożenie terrorystyczne. Obie te organizacje znajdują się na liście objętych sankcjami.
Institute fo Economics & Peace ocenia, że Państwo Islamskie wysunęło się na prowadzenie jeśli chodzi o zagrożenie terrorystyczne. Zarazem Time donosi, że Al-Kaida dalej zabija ludzi. 24 listopada 2015 jedna z jej grup dokonała zamachu. Zginęło 20 osób.
18 stycznia 2016 w Burkina Faso zginęło 29 osób. Grupa związana z Al-Kaidą uderzyła w Ouagadougou na hotel odwiedzany przez dyplomatów. Prezydent Roch Marc Christian Kabore poinformował, że 50 osób zostało rannych. Za atakiem stał Mokhtar Belmokhtar, weteran Al-Kaidy.
Jacek Skrzypacz
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl