Dziki łosoś stał się gatunkiem zagrożonym, ale niezwykle popularny jest łosoś hodowlany. Przynosi on producentom zysk o wartości 20 miliardów dolarów rocznie i jest jedną z najpopularniejszych ryb wśród konsumentów. Niesie jednak wiele zagrożeń wynikających z przemysłowej produkcji.
Łosoś hodowlany jest hodowany w celu szybkiego wzrostu w klatkach tak ciasnych, że roi się w nich od pasożytów i chorób. Ryby jedzą granulat z mączki rybnej, warzyw i produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego; są regularnie faszerowane pestycydami i antybiotykami.
Lekarze zalecają łososia dla białka, składników odżywczych i zdrowych dla serca kwasów tłuszczowych omega-3. American Heart Association sugeruje spożywanie co najmniej dwóch porcji ryb tygodniowo. Jednak rzadko określa się rodzaj łososia, który należy jeść, lub ostrzega przed zagrożeniami.
Wielu ekspertów i badań naukowych poddaje w wątpliwość powszechne twierdzenie, że łosoś powinien być częścią zdrowej diety, jeśli ryby pochodzą z hodowli w otwartych sieciach. Niektóre rodzaje łososia hodowlanego mogą być bezpieczniejsze niż inne, ale konsumenci rzadko mają wystarczająco dużo informacji, aby dokonać takiego wyboru. Etykiety raczej nie ujawniają, że łosoś został wyhodowany, nie mówiąc już o identyfikacji chemikaliów użytych do jego hodowli. Amerykański Departament Rolnictwa nie ma nawet definicji łososia ekologicznego.
"To jest mylące, i podejrzewam, że jest tam umyślne zamieszanie", powiedział dr Leonardo Trasande, profesor medycyny środowiskowej na Uniwersytecie Nowojorskim, w rozmowie z Time. "Wiemy, że każda ryba to kompromis między zawartością omega-3 a toksyczną zawartością, taką jak PCB. Z perspektywy łososia w ogóle, równowaga sprzyja konsumpcji tej ryby. Teraz wyzwaniem jest tutaj to, że nie mogę powiedzieć, który łosoś jest hodowany we właściwy sposób lub w niewłaściwy sposób".
Już w 2004 roku naukowcy znaleźli poziomy polichlorowanych bifenyli, prawdopodobnego czynnika rakotwórczego znanego jako PCB, siedem razy wyższe w hodowlanym łososiu atlantyckim niż w dzikim łososiu. Nowsze badania wykazały wysoki poziom innych substancji chemicznych i antybiotyków w łososiu hodowlanym. Naukowcy z Arizona State University odkryli wzrost ilości antybiotyków odpornych na leki w hodowlanych owocach morza w ciągu ostatnich 30 lat, co doprowadziło do obaw o zwiększone ryzyko odporności na antybiotyki u ludzi. Toksyny często trafiają do mięsa łososia i gromadzą się u ludzi, którzy jedzą te ryby.
Niektóre badania ostrzegają, że jeden posiłek miesięcznie z hodowlanego łososia atlantyckiego może narazić konsumentów na poziom zanieczyszczeń przekraczający normy Światowej Organizacji Zdrowia. Ryzyko jest największe dla niemowląt, dzieci i kobiet w ciąży ze względu na potencjalną szkodliwość zanieczyszczeń dla rozwijających się mózgów.
Seafood Watch, niezależny przewodnik po spożyciu ryb powiązany z Monterey Bay Aquarium, zaleca unikanie większości hodowlanych łososi atlantyckich z powodu nadmiernego użycia chemikaliów.
Innym problemem jest zniszczenie środowiska przez hodowlę łososia. Ta ryba jest mięsożercą. Mączka rybna i olej rybny z sardeli, sardynek, makreli, śledzi i innych małych ryb pastewnych stanowią 25 do 30 procent większości karmy dla łososia. Prawie jedna czwarta ryb odławianych z oceanów na świecie trafia do pasz dla akwakultury i zwierząt domowych. Aby zaspokoić rosnący globalny popyt na łososia, ogromne trawlery plądrują łowiska u wybrzeży Afryki Zachodniej i Peru, pozbawiając rybaków ich środków do życia i zwiększając brak bezpieczeństwa żywnościowego.
Hodowcy łososi argumentują, że wypełniają zapotrzebowanie na białko w miarę wzrostu liczby ludności na świecie. Wyczerpywanie łowisk w krajach o niskich dochodach w celu zapewnienia niezrównoważonej ryby dla bogatszych krajów tworzy niebezpieczny precedens.
Ostatnie sprawy sądowe podważyły twierdzenia branży o zrównoważonym rozwoju. Norweska firma Mowi ASA, największy na świecie hodowca łososia, rok temu rozstrzygnęła w sądzie federalnym w Nowym Jorku sprawę dotyczącą reklamy wprowadzającej w błąd. Firma zapłaciła 1,3 miliona dolarów i zgodziła się, aby jej amerykańskie filie przestały używać zwrotów "zrównoważone pozyskiwanie" i "naturalnie hodowany" do opisywania swojego wędzonego łososia.
Źródło: Time