Jak czytamy w komunikacie przekazanym dziennikarzom przez biuro prasowe Watykanu, głowa Kościoła katolickiego ma "pewne trudności z oddychaniem" w związku z tym potrzebna była hospitalizacja.

Dziś po południu udał się do Polikliniki A. Gemelli na kontrolę medyczną. Ich wynik wykazał infekcję oddechową (wykluczono infekcję Covid-19), która będzie wymagać kilku dni odpowiedniej terapii medycznej w szpitalu - czytamy.

Jednocześnie podkreślono, że papież Franciszek jest bardzo poruszony faktem ogromu wiadomości ze wsparciem, które płyną z całego świata oraz "wyraża wdzięczność za bliskość i modlitwę". Na chwilę obecną przekazano, że nie wiadomo, jak długo trwać będzie pobyt w szpitalu 86-letniego duchownego. Przypomnijmy, że to już drugi pobyt w klinice Gemelli. Wcześniej, a dokładnie w lipcu 2021 roku przeszedł tam operację jelita. Co ciekawe, wcześniej włoskie media informowały, że przyczyną hospitalizacji Ojca Świętego mógł być zawał serca. Dziennikarze portalu Il Sismografo twierdzili, że mowa o niewydolności oddechowej, która dotknęła papieża w trakcie obiadu. Inną wersję wydarzeń podał dziennik "Corriere della Sera", który powołując się na informatorów z Watykanu twierdził, iż papież ma problemy kardiologiczne. Źródło: Vatican News