Czy niewypłacalność USA może wywołać globalny chaos?

Muszą oni osiągnąć porozumienie do 1 czerwca. Jeśli tego nie zrobią, jak ostrzegł Jeremy Hunt, skutki będą "absolutnie katastrofalne". Wszyscy eksperci, z którymi rozmawiało BBC, nie uważają, że Stany Zjednoczone nie spłacą swojego długu.

Gdyby jednak tak się stało, "globalny kryzys finansowy wyglądałby jak przyjęcie herbaciane", mówi Simon French, główny ekonomista banku inwestycyjnego Panmure Gordon, odnosząc się do bliskiego załamania światowego sektora bankowego w 2008 roku.

Jeśli Stany Zjednoczone nie podniosą pułapu zadłużenia, nie będą w stanie pożyczyć więcej pieniędzy - i szybko zabraknie im pieniędzy na świadczenia publiczne i inne zobowiązania.

Kraj "Zaprzestałby wypłacania zasiłków i wsparcia dla ludzi, co wpłynęłoby na ich zdolność do wydawania pieniędzy i płacenia rachunków" - mówi Russ Mould, dyrektor inwestycyjny w AJ Bell. "Uderzyłoby to więc w gospodarkę".

Rada Doradców Ekonomicznych Białego Domu szacuje, że jeśli rząd nie będzie w stanie osiągnąć porozumienia w sprawie pułapu zadłużenia przez dłuższy czas, gospodarka może skurczyć się nawet o 6,1%.

Ekonomista Mohamed El-Erian, prezes Queens' College na Uniwersytecie Cambridge, twierdzi, że niewypłacalność "prawdopodobnie doprowadziłaby USA do recesji".

"Stany Zjednoczone są jednym z największych partnerów handlowych na świecie. Będą kupować mniej produktów od reszty świata" - mówi.