Zbudowanie zeroemisyjnej gospodarki wymaga niszczenia zabytków?

0
0
1
Rzym
Rzym / Pixabay

Czołowy bankier centralny Włoch ostrzegł przed szkodami, jakie pośpiech w dążeniu do „gospodarki bezemisyjnej” może wyrządzić europejskiej gospodarce, zauważając, że wymazanie europejskiego dziedzictwa budowlanego byłoby konieczne, aby sprostać ekstremalnym wymaganiom ekologicznym.

Mówiąc, że dążenie Europy do „gospodarki bezemisyjnej” grozi destabilizacją gospodarki kontynentu i podważeniem zdolności Europy do przewodzenia w kwestiach ekologicznych na całym świecie, główny ekonomista przedstawił swój punkt widzenia, ujawniając, że zapytał swój zespół w Banku Włoch, co byłoby konieczne, aby pojedyncza instytucja, którą kieruje, działała zgodnie z przepisami.

Angelini ujawnił szokującą odpowiedź, zauważając w wywiadzie dla Politico: "Powiedzieli mi: Jeśli pozwolisz nam zburzyć wszystkie nasze historyczne budynki i zbudować energooszczędne, to możemy to zrobić".

Bank Włoch nie zamierza w najbliższym czasie zobowiązać się do zerowego zużycia energii netto, powiedział Angelini. Nie dlatego, że nie wierzy w tę sprawę, ale po prostu dlatego, że przy obecnie dostępnej technologii nie sądzi, że jest to fizycznie możliwe. Powiedział: "Na razie powstrzymuję się od podniesienia ręki i powiedzenia w Banku Włoch, że zamierzamy osiągnąć zero netto, ponieważ nie mam technologii, możliwości, aby być pewnym tego zobowiązania".

 

 

Źródło: Breibart

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną