Michalkiewicz nie gryzie się w język! "Przypuszczam, że..."

0
0
2
Stanisław Michalkiewicz
Stanisław Michalkiewicz / Prawy

Stanisław Michalkiewicz postanowił wypowiedzieć się ostatnio w jednym temacie. Oto, co powiedział.

Stanisław Michalkiewicz to jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. Publicysta bardzo często wypowiada się na wiele politycznych tematów. Tym razem zdecydował się odpowiedzieć na pytanie widza. 

„Szanowny Panie Stanisławie, jakie widzi Pan wyjście z nawałnicy ustaw totalitarnych na nadchodzących w niedalekim czasie obradach Sejmu, na przykład o ruskiej onucy dezinformacji. Co sądzi Pan o pospolitym ruszeniu we współczesnej formie?”

-zapytał jeden z użytkowników. 

Pospolite ruszenie we współczesnej formie, to jest zawracanie głowy. Mieliśmy przykład, właściwie dwa przykłady, takiego pospolitego ruszenia. Pierwszy to był szturm na Kapitol w Waszyngtonie. Moim zdaniem to była prowokacja FBI. Policja nawet przepuściła tych szturmujących, oni się wdarli na Kapitol i co? I dalej nie wiedzieli, co zrobić 

-odpowiedział Stanisław Michalkiewicz. 

Podobnie było w Brazylii. Też się wdarli do budynków rządowych i nie wiedzieli, co dalej zrobić. I tyle, nie miało to żadnych następstw. Dlatego przypuszczam, że w tej chwili bezpieczniacy będą takie robić numery, że to niby lud, ale tak naprawdę to tłum, który nie jest zdolny do niczego poza destrukcją ewentualnie

-dodał. 

To jednak nie wszystko. Odpowiedział też na pytanie jak wyjść z nawałnicy ustaw totalitarnych. 

Teraz to chyba nie, bo nasz najważniejszy sojusznik uważa, że nie ma potrzeby dokonywania podmianki na naszej politycznej scenie, ale może kiedyś… Potwierdziły się podobno informacje, że Putin i Zełenski przyjęli działania mediacyjne Stolicy Apostolskiej (…), dla Putina też mogą być jakieś plusy dodatnie w tym rozstrzygnięciu i będziemy musieli ćwierkać z innego klucza i ta gadka o ruskich onucach będzie musiała być zaprzestana 

-puentował. 

Co sądzicie na temat jego słów?

 

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną