Horror w Niemczech. Krzyczał "Allah Akbar"
Ostatnio w jednym z niemieckich miast doszło do ataku. Mężczyzna jest Syryjczykiem, a podczas ataku krzyczał "Allah Akbar."
We wtorek wieczorem w Norymberdze w Niemczech doszło do ataku, w którym 28-letni mężczyzna ranił kilku funkcjonariuszy policji rozbitą szklaną butelką. Wydarzenie miało miejsce przed dworcem kolejowym.
„Około godziny 18:25 świadek wezwał służby ratunkowe, by zgłosić, że mężczyzna zaczepia przechodniów w okolicy wysepki tramwajowej i trzyma rozbitą szklaną butelkę”
-poinformował Spiegel.
Potem nie miejsce zdarzenia przybyli policjanci, którzy zostali zaatakowani przez napastnika. Zignorował prośby policjantów, aby się zatrzymał i odłożył rozbitą butelkę.
„Podczas zajścia mężczyzna z syryjskim obywatelstwem miał kilkakrotnie krzyczeć +Allahu akbar+”. Śledczy chcą teraz sprawdzić, czy przestępstwo może mieć podłoże islamistyczne"
-dodaje Spiegel.
Źródło: Redakcja