Pijany Ukrainiec zabił 21-latkę. Jest decyzja prokuratury

Niedawno media obiegło wstrząsające nagranie, na którym widać jak kierowca podczas ucieczki przed policją rozjeżdża pewną idącą obok 21-latkę.

Kobieta jednak zginęła na miejscu. Pomimo, że funkcjonariusze nie podali bliższych informacji  były policjant Marcin Miksza ujawnił, że kierowcą był obywatel Ukrainy. 

21-letnia kobieta zginęła potrącona przez pijanego (2 promile) 24-letniego obywatela Ukrainy, który uciekał przed policją podczas pościgu w Legnicy

-pisał. 

Teraz poinformowano, że prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

Biegły oszacował wstępną prędkość pojazdu na ok. 70-80 km/h. Tymczasem w miejscu zdarzenia obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km/h. Siła uderzenia była tak duża, że kobieta została odrzucona na kilkanaście metrów, jej ciało przeleciało nad ogrodzeniem i upadło na prywatnej posesji

-poinformowała prok.  Lidia Tkaczyszyn. 

Dodała, że kierowca nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu, a badanie alkomatem wykazało u niego, że około 2,5 promila alkoholu wydychanym powietrzu. 

Grozi mu dożywocie.