Wybory w Hiszpanii: Prawica może powrócić do władzy

Hiszpańscy wyborcy udali się w niedzielę do urn, aby zdecydować, czy dać socjalistycznemu premierowi Pedro Sanchezowi objąć nowy czteroletni mandat, czy też, jak sugerują sondaże, przywrócić prawicę do władzy.

Przesunięcie się na prawo w czwartej co do wielkości gospodarce strefy euro, odzwierciedlające podobny ruch we Włoszech w zeszłym roku, byłoby ogromnym ciosem dla lewicowych partii w Europie.

Prawie wszystkie sondaże i eksperci sugerują, że głosowanie zakończy się zwycięstwem konserwatywnej Partii Ludowej (PP) Alberto Nuneza Feijoo - ale mogą pojawić się niespodzianki.

Do czasu opublikowania ostatnich sondaży w poniedziałek, około jeden na pięciu wyborców wciąż pozostawał niezdecydowany i nie jest jasne, jaki wpływ na frekwencję będzie miał termin głosowania, które odbywa się w szczycie letnich wakacji w upale pod koniec lipca.

Ponieważ wielu Hiszpanów przebywa na wakacjach, ponad 2,47 miliona - rekordowa liczba - z 37,5 miliona zarejestrowanych wyborców oddało głos korespondencyjnie, podała w sobotę hiszpańska poczta.