Rząd USA powiedział to o Izraelu. Oto co stwierdzono

Izrael przyjął niedawno kontrowersyjną ustawę dotyczącą sądownictwa. Odbiło się to szerokim echem w wielu środowiskach. Na nic nie zdały się także protesty społeczeństwa w tej sprawie.

W tym tygodniu rząd USA podkreślił, że w związku z wprowadzoną ustawą ich podejście wobec Izraela się nie zmieni. Nie będzie żadnych konkretnych cięć. Nie zdecydowano się także na wstrzymanie pomocy wojskowej dla Izraela. 

„Nie będzie żadnych cięć ani wstrzymania pomocy wojskowej, a to dlatego, że nasze zaangażowanie na rzecz Izraela i nasze zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa Izraela pozostają niewzruszone” 

-poinformował w rozmowie z mediami  zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel.

Warto dodać, że na początku tygodnia  rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller przyznał, że głosowanie w Knesecie jest niefortunne. 

Prywatnie i publicznie komunikowaliśmy władzom Izraela nasze obawy, dotyczące planowanych reform sądownictwa

-mówił. 

Przypomnijmy także, że zarówno premier Izraela Benjamin Netanjahu jak i jego sojusznicy uważają, że wprowadzenie nowego prawa pomoże w stabilizacji organów władzy i przywróci równowagę. Dodano, że wcześniej wymiar sprawiedliwości miał zbyt wiele kompetencji. 

Politycy opozycyjni sądzą z kolei, że jest to zagrożenie dla demokracji. Polityk opozycji Ofer Kassif przyznał nawet, że aktualnie rząd Izraela jest faszystowski.