WHO podjęło zaskakującą decyzję w sprawie medycyny naturalnej

Światowa Organizacja Zdrowia wezwała kraje do włączenia medycyny tradycyjnej i komplementarnej do krajowych systemów opieki zdrowotnej, pomimo znacznej krytyki dotyczącej jej wsparcia dla praktyk, które niektórzy eksperci postrzegają jako pseudonaukę.

"Medycyna tradycyjna wniosła ogromny wkład w ludzkie zdrowie i ma ogromny potencjał" - powiedział dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus podczas Światowego Szczytu Medycyny Tradycyjnej WHO w Indiach.

Szef organu ONZ ds. zdrowia powiedział, że tradycyjna medycyna "nie należy do przeszłości", dodając, że istnieje na nią rosnące zapotrzebowanie i jest ona ważna w zapobieganiu i leczeniu chorób niezakaźnych. "Wzywamy wszystkie kraje do zbadania, w jaki sposób najlepiej zintegrować medycynę tradycyjną i komplementarną z krajowymi systemami opieki zdrowotnej" - powiedział.

Leki uzupełniające i alternatywne nie są rutynowo refundowane przez ubezpieczycieli zdrowotnych, a badanie z 2020 r. wykazało, że w Europie kraje takie jak Szwecja, Dania i Norwegia refundowały większą liczbę takich zabiegów w porównaniu z Polską, Węgrami i Czechami.

Szczyt odbył się równolegle z trwającym spotkaniem ministrów zdrowia G20 w Indiach, a Hiszpania - która obecnie sprawuje prezydencję w Radzie - stwierdziła, że "wymieni doświadczenia i omówi wkład medycyny tradycyjnej w zdrowie i zrównoważony rozwój".

Jako organizacja członkowska, kraje należące do WHO ustalają jej agendę, a przy 170 ze 194 członków organizacji zgłaszających stosowanie tradycyjnych leków, a także krajach WHO zatwierdzających oficjalną strategię dla tradycyjnych leków, organizacja jest zobowiązana do pracy w tym obszarze.

Nie powstrzymało to jednak fali krytyki ze strony ekspertów i opinii publicznej w związku ze stanowiskiem WHO. W serii postów na X, platformie znanej wcześniej jako Twitter, WHO przedstawiła, w jaki sposób medycyna tradycyjna była podstawą niektórych ważnych postępów naukowych.