Szef Parlamentu UE sugeruje Ukrainie, jak przyspieszyć proces akcesji

0
0
2
Parlament Europejski
Parlament Europejski / Pixabay

Szef Parlamentu UE do Ukrainy skierowała następujące słowa: Powinniście mieć posłów "obserwatorów", gdy czekacie na przystąpienie do wspólnoty.

Roberta Metsola sugeruje tymczasowe korzyści dla krajów zbliżających się do wejścia do UE.

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola zasugerowała, że ukraińscy i mołdawscy prawodawcy mogliby dołączyć do zgromadzenia jako członkowie "obserwatorzy", podczas gdy oba kraje czekają na formalne przystąpienie do Unii Europejskiej.

W zeszłym roku UE wyznaczyła Ukrainę i Mołdawię jako oficjalne kraje kandydujące, wkrótce po inwazji Rosji na Ukrainę. Od tego czasu Metsola domaga się rozpoczęcia oficjalnych negocjacji akcesyjnych jeszcze w tym roku.

Przywódcy UE mają zdecydować, czy formalnie otworzyć rozmowy akcesyjne Ukrainy i Mołdawii na szczycie w grudniu, po przeanalizowaniu długo oczekiwanego raportu Komisji Europejskiej zawierającego aktualizację statusu wszystkich krajów, które wciąż czekają na przyjęcie do UE.

Centroprawicowa polityk zasugerowała, że krajom będącym u progu przystąpienia do UE można zaoferować szereg korzyści, od korzyści związanych z jednolitym rynkiem po udział w programie młodzieżowym Erasmus.

"Możemy nawet pójść dalej, mając członków-obserwatorów w tym Parlamencie - to są rzeczy, które mają znaczenie dla ludności" - powiedziała. "To zależy od tego, co wydarzy się w grudniu".

Metsola, która w wieku 44 lat jest najmłodszą przewodniczącą Parlamentu w historii, była pierwszym przywódcą UE, który odwiedził Kijów, spotykając się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim 1 kwietnia ubiegłego roku; gigantyczne zdjęcie pary podającej sobie ręce wisi teraz na esplanadzie przed Parlamentem w Brukseli, wizualny symbol jej orędownictwa w wojnie z Rosją.

"Rozszerzenie zawsze było najsilniejszym narzędziem geopolitycznym Unii Europejskiej" - powiedziała Metsola.

Były przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker trafił niedawno na pierwsze strony gazet, stwierdzając w wywiadzie, że szerząca się korupcja na Ukrainie powinna skłonić UE do zastanowienia się dwa razy nad dopuszczeniem tego kraju do członkostwa. Potępił on również nienazwane głosy za nadmierne obietnice dotyczące szybkości, z jaką Ukraina mogłaby przystąpić do UE.

Źródło: POLITICO

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną