Szef Polskiego Funduszu Rozwoju powiedział, jaki jest stan finansów publicznych
Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju, w Porannej rozmowie w RMF FM mówił o stanie finansów publicznych.
Borys uspokaja: "Jestem ekonomistą i powołam się może na takie niezależne oceny. Są agencje ratingowe, to są takie światowe organizacje, które profesjonalnie oceniają wiarygodność finansów publicznych. Agencje ratingowe podniosły ocenę wiarygodności polskich finansów publicznych w ostatnich 6 latach, do tzw. A-. To jest taka czwórka z plusem, a co więcej mają taką perspektywę stabilną. Może być pozytywna, negatywna i stabilna".
Dodał też: "Ale trzeba mieć świadomość, że deficyt obecny budżetowy jest na poziomie ok. 4,5 proc. PKB, w przyszłym roku będzie podobnie. A średni deficyt w latach 2010-2015 był na tym samym poziomie".
Według Borysa dawna opozycja podnosi problem stanu finansów publicznych, bo za dużo naobiecywała. "Sporo jest takich wypowiedzi dzisiaj, mam wrażenie, że takich politycznych, wskazujących na to, że było bardzo źle. To wynika z faktu, że rzeczywiście aktualny rząd miał pewien plan - dużo wydawał na programy społeczne, zwiększył istotnie wydatki na obronność, z 50 mld kilka lat temu na ponad 150 mld. I rzeczywiście w tych finansach publicznych nie ma za dużo przestrzeni na to, żeby jeszcze obniżać podatki czy zwiększać dodatkowe wydatki. Jeżeli w kampanii 100 konkretów, to jest wydatek rzędu 100 mld zł, to po prostu jest to bardzo trudno teraz pogodzić".
Ekspert uważa również, że należy kontynuować projekt CPK, z którego dawna opozycja chce zrezygnować: "Absolutnie uważam, że jeżeli chcemy grać w pierwszej lidze gospodarczej, to musimy tak ważne projekty, jak transformacja systemu energetycznego przez budowę co najmniej dwóch elektrowni atomowych, zrealizować. Tak samo CPK może być taką Gdynia, która kiedyś powstała w XX-leciu międzywojennym, takim oknem na świat. Może unowocześnić infrastrukturę transportową. To nie jest tylko to, że nie będziemy musieli przez Frankfurt czy przez Londyn latać gdzieś daleko. Za tym idą też inwestycje. To jest kolej, wszyscy dzisiaj kupujemy w internecie, więc dużo przesyłek też lata. Więc dobra jakość infrastruktury transportowej to jest podstawa do nowoczesnej gospodarki i jednocześnie dobry biznes".
Źródło: Rmf24