Nie żyje producent wielkiego hitu. Zginął w Strefie Gazy (FOTO)
Od jakiegoś czasu w mediach pojawia się wiele niepokojących informacji ze Stefy Gazy. Tym razem do sieci trafiła wiadomość o śmierci producenta pewnego hitowego filmu na Netflixie. Mężczyzna zginął w Strefie Gazy. Przeczytaj co dokładnie się wydarzyło.
Od pewnego czasu na temat Strefy Gazy jest bardzo głośno, a w zagranicznych mediach ciągle pojawiają się niepokojące informacje dotyczące tego miejsca. Tym razem media poinformowały o śmierci słynnego producenta Mantana Meira, który był producentem wykonawczym znanego wszystkim serialu „Fauda” na Netfliksie.
Meir zdecydował się na wstąpienie do 551. Brygady 697. Batalionu Izraela. Producent zginął w eksplozji w pobliżu meczetu w rejonie Beit Hanoun. Na oficjalnej stronie serialu „Fauda” w mediach społecznościowych oficjalnie potwierdzono jego śmierć. Śmierć poniosło sześciu żołnierzy, w tym Meir.
Do sieci trafiło też oświadczenie, w którym producenta nazwano „integralnym członkiem ekipy” oraz wyrażono żal z powodu jego śmierci. Zarówno obsada jak i ekipa serialu złożyła rodzinie oraz przyjaciołom kondolencje. Ponadto życzono mu wiecznego spokoju.
Jak możemy przeczytać w oświadczeniu ekipa jest zdruzgotana tym co się wydarzyło. Podkreśliła, że Meir był " integralną częścią ekipy" przez wszystkie, cztery sezony.
"Cała obsada i ekipa są całkowicie załamani tą tragiczną stratą. Rodzinie i przyjaciołom Matana składamy kondolencje. Niech jego dusza spoczywa w pokoju”
-zaznaczono.
O czym jest serial na Netflixie?
Serial „Fauda” na Netflixie dotyczy konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Możemy zaobserwować tam losy izraelskiego szpiega – Dorona Kabilio. Mężczyzna pracuje w jednostce antyterrorystycznej. Fabuła dotyczy walki z palestyńskim ugrupowaniem Hamas i jego zwalczaniem. Sprawa komplikuje się kiedy Dorona chce wrócić do służby. Wszystko po to aby móc schwytać jednego z przywódców Hamasu, którego uznano za nieżyjącego.
Zdjęcie producenta oraz oryginalny wpis można zobaczyć poniżej:
Źródło: Redakcja