Studio Warner Bros ogłosiło, że nie wyda ukończonego filmu za 70 milionów dolarów. Powód szokuje

 Dave'a Greena. Wyreżyserował on Coyote vs Acme, komedię akcji i animacji za 70 milionów dolarów z Johnem Ceną i Willem Arnettem w rolach głównych, w której Wile E Coyote z kreskówek Road Runner planuje zemstę na firmie produkującej jego wadliwe gadżety. Według doniesień, publiczność testowa pokochała przyjazną rodzinie komedię Greena, więc można by przypuszczać, że po miesiącach strajków scenarzystów i aktorów Hollywood będzie podekscytowane jej wydaniem. Zamiast tego studio stojące za filmem, Warner Bros Discovery, ogłosiło w czwartek, że Coyote vs Acme nie będzie wyświetlany ani w kinach, ani we własnym serwisie streamingowym Warner, Max. "Wraz z ponownym uruchomieniem Warner Bros Pictures Animation w czerwcu" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu - "studio zmieniło swoją globalną strategię, aby skupić się na premierach kinowych. W związku z tym nowym kierunkiem podjęliśmy trudną decyzję, by nie kontynuować prac nad Coyote vs Acme".

Ale dlaczego? Nie ma nic złego w tym, że studio zmienia kierunek, ale skoro Coyote vs Acme został ukończony, to dlaczego go nie wydać? Najwyraźniej odpowiedzią jest to, że dystrybucja i promocja filmu dodaje tak dużo do ogólnych kosztów, że trudno jest osiągnąć zysk. Dla studia tańsze może być odrzucenie filmu jako "odpisu podatkowego" i odzyskanie milionów dolarów. Strategia ta jest jednak legalna tylko wtedy, gdy film nigdy nie zostanie wyświetlony. W efekcie musi on przestać istnieć. Green powiedział, że jest "zdruzgotany". Wciąż jednak istnieje nadzieja, że Wile E Coyote powróci do życia, jak to często robi. W poniedziałek poinformowano, że Warner zezwoli Greenowi i jego kolegom na sprzedaż filmu innym potencjalnym dystrybutorom. Ale inni twórcy filmowi, których spotkał podobny los, nie mieli tyle szczęścia.

W kwietniu 2022 r. WarnerMedia połączyło się z Discovery Inc. i stało się Warner Bros Discovery, a od tego czasu nowy dyrektor generalny konglomeratu, David Zaslav, był odpowiedzialny za szereg kontrowersyjnych środków cięcia kosztów. Najbardziej zaskakujące z nich miało miejsce w sierpniu 2022 roku, kiedy studio zrezygnowało z nakręcenia superbohaterskiego hitu DC o wartości 90 milionów dolarów, Batgirl. Leslie Grace wystąpiła w roli najnowszej przestępczyni Gotham City, obok Brendana Frasera jako nikczemnego Firefly i Michaela Keatona jako Batmana. Jednak pomimo tak kuszącej obsady, szefowie studia uznali, że film będzie skazany na porażkę, więc ograniczyli straty. "Jesteśmy zasmuceni i zszokowani tą wiadomością" - napisali na Instagramie reżyserzy, Adil El Arbi i Bilall Fallah. "Wciąż nie możemy w to uwierzyć".