Ambasador Izraela w USA odrzuca pomysł kontrolowania Strefy Gazy przez ONZ

Ambasador Izraela w Stanach Zjednoczonych krytycznie odniósł się do sugestii Niemiec, by ONZ przejęła kontrolę w Strefie Gazy, proponując zamiast tego, by Izrael kontrolował palestyńskie terytorium przez "nieokreślony czas".

"Nie jestem pewien, czy model ONZ jest najlepszym modelem, ponieważ nie mamy dobrych doświadczeń z siłami mandatowymi ONZ" - powiedział Herzog w środę w wywiadzie dla podcastu POLITICO Power Play.

Izrael odpowiedział codziennymi nalotami i operacją naziemną w gęsto zaludnionej Strefie Gazy po tym, jak Hamas zaatakował Izrael 7 października, zabijając 1200 osób. Według Autonomii Palestyńskiej izraelskie ataki zabiły ponad 11 000 Palestyńczyków - w tym ponad 4500 dzieci - i zraniły dziesiątki tysięcy innych.

Izrael nałożył również całkowite oblężenie na Strefę Gazy w dniach po 7 października, dusząc terytorium i odcinając żywność, paliwo, wodę i energię elektryczną dla 2,2 miliona ludzi, z których większość polegała na pomocy przed oblężeniem. Blokada doprowadziła do tego, co wielu urzędników ONZ i organizacji międzynarodowych nazwało kryzysem humanitarnym. Największy szpital w Gazie, Al-Shifa, przestał działać w ostatnich dniach, ponieważ zabrakło mu paliwa, co spowodowało wyłączenie sprzętu ratującego życie.

Niemcy zgłosiły pomysł, aby Organizacja Narodów Zjednoczonych przejęła kontrolę nad Strefą Gazy po zakończeniu wojny między Izraelem a Hamasem, w dokumencie widzianym przez POLITICO.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen odniosła się do pomysłu ONZ w swoim zeszłotygodniowym przemówieniu do ambasadorów państw bloku, ale dyplomaci UE i strona palestyńska sprzeciwili się tej propozycji. Pomysł ten jest "nie do przyjęcia", powiedział POLITICO Abdalrahim Alfarra, szef palestyńskiej misji przy UE, Belgii i Luksemburgu.

Alfarra argumentował, że rolą ONZ jest zapewnienie międzynarodowej ochrony na granicach między dwoma przyszłymi krajami, Izraelem i Palestyną. Z kolei Niemcy sugerują, by ONZ przejęła "kontrolę nad Strefą Gazy".  

Izraelski Herzog również sprzeciwił się proponowanej roli ONZ w Strefie Gazy - choć z innych powodów. "Potrzebujemy skutecznych sił na miejscu, które poradzą sobie z terrorystami i ich infrastrukturą. Tego właśnie szukamy. I jest na to więcej niż jeden model" - argumentował.