Tysiące pracowników Starbucks planuje jednodniowy strajk

Związek zawodowy Workers United wybrał coroczny Dzień Czerwonego Kubka Starbucks na zorganizowanie strajku, ponieważ jest to zwykle jeden z najbardziej pracowitych dni w roku. Starbucks spodziewa się rozdać w czwartek tysiące kubków wielokrotnego użytku klientom, którzy zamówią świąteczne napoje.

Związek powiedział, że spodziewa się, że ponad 5000 pracowników weźmie udział w "Red Cup Rebellion". Około 30 sklepów również zorganizowało strajki w środę.

Neha Cremin, baristka Starbucks w Oklahoma City, powiedziała, że strajkuje, aby zaprotestować przeciwko niedoborom personelu w kawiarniach, zwłaszcza podczas promocji, takich jak Red Cup Day. Cremin powiedziała, że pracownicy są już przeciążeni realizacją zamówień z dostawą, zamówień drive-thru, zamówień mobilnych i zamówień w sklepie; promocje dodają kolejną warstwę stresu.

"Niepełne zatrudnienie szkodzi pracownikom, a także stwarza nieprzyjemne doświadczenia dla klientów" - powiedział Cremin. "Starbucks dał jasno do zrozumienia, że nie będzie słuchał pracowników, więc strajkując bronimy samych siebie".

Czwartkowy strajk był piątą dużą akcją pracowniczą pracowników Starbucks od czasu, gdy sklep w Buffalo w stanie Nowy Jork stał się pierwszym, w którym pod koniec 2021 roku zawiązano związki zawodowe. Pracownicy 110 sklepów wyszli w zeszłym roku w Dniu Czerwonego Kubka; ostatnio strajk w czerwcu protestował przeciwko doniesieniom, że Starbucks usunął ze swoich sklepów wyświetlacze Pride.

Strajki miały jednak niewielki wpływ na sprzedaż Starbucks. W roku obrotowym 2023, który zakończył się 1 października, Starbucks poinformował, że jego przychody wzrosły o 12%, do rekordowych 36,0 mld USD.

Starbucks zbagatelizował jakikolwiek potencjalny wpływ strajku w środę, mówiąc, że miałby on miejsce w "niewielkim podzbiorze" z 9 600 kawiarni należących do firmy w USA.