Węgierscy narodowcy organizują się do ochrony granic przed imigrantami

0
0
0
/

Tak długo, jak rząd nie będzie spełniał naszego postulatu powstrzymania napływu nielegalnych imigrantów, nasi aktywiści będą stale monitorowali niebezpieczne strefy, aby odnajdywać przez nikogo niezatrzymywanych muzułmanów przekraczających nielegalnie węgierskie granice – zapowiedział Jobbik.

 

Przedstawiciele ugrupowania poinformowali, że w pobliżu miasta Szeged, odnaleziono wiele znaków trwającego napływu imigrantów przez południową granicę. Dziesiątki osób dziennie przekracza ją bez przejścia jakiejkolwiek kontroli bezpieczeństwa, wkraczają do centrum miasta i udają się do centrów handlowych, gdzie sporadycznie spotykają handlarzy ludźmi, lub innych kryminalistów, i to bez jakiejkolwiek interwencji ze strony policji.

 

Nacjonaliści oświadczyli, iż otrzymali zawiadomienia z Horgos oraz regionu po drugiej stronie granicy, że rośnie liczba imigrantów zbliżających się do węgierskich granic, zatem niezbędne jest podjęcie natychmiastowych działań. Podkreślili, iż w tym momencie obecność władz jest niewystarczająca. Jednocześnie zwrócili uwagę, że nawet jeżeli sytuacja może ulec tymczasowej poprawie, jeżeli policja i wojsko zostaną tam rozlokowane, to należy przyjąć długofalowe rozwiązania, w tym powołać niezależną policję graniczną.

 

- Gdyby rząd nie był tak zajęty walką retoryczną z różnymi formami migracji, nie pozwoliłby imigrantom i potencjalnym terrorystom, ukrywającym się w ich szeregach, na swobodne wejście do węgierskiego miasta i jego okolic. Stąd, zdaniem Jobbiku, istnieje nagląca konieczność ograniczenia centrów rejestracyjnych w obszarze, jak również wypracowania standardowych procedur transferu ludzi tu zatrzymanych z powrotem do kraju ich pochodzenia.

 

Dopóki te działania nie zostaną podjęte, aktywiści Jobbiku będą stale monitorować ruch graniczny.

 

Julia Nowicka

 

WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną