Franciszek zadzwonił do prawicowego prezydenta-elekta Argentyny

0
0
2
Javier Milei
Javier Milei / Wikimedia

Papież Franciszek skontaktował się z prezydentem-elektem Argentyny, Javierem Milei, aby pogratulować mu zwycięstwa w niedzielnych wyborach prezydenckich. Wolnościowy ekonomista, który startował z ramienia partii La Libertad Avanza (Postępy Wolności), obejmie urząd 10 grudnia.

Papież zadzwonił do przyszłego prezydenta Argentyny we wtorek i odbył "przyjemną i bardzo dobrą" rozmowę, poinformowały Infobae osoby bliskie politykowi.

Według serwisu informacyjnego, osobą, która umożliwiła kontakt był okulista papieża, Fabio Bartucci. Rozmowa telefoniczna została potwierdzona ACI Prensa, hiszpańskojęzycznemu partnerowi informacyjnemu CNA, przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Kiedy wykonano telefon, Diana Mondino, członkini partii Milei La Libertad Avanza, właśnie wybrana do krajowej legislatury, osobiście udała się w poszukiwaniu Milei, która nagrywała wywiad telewizyjny, a prezydent elekt przerwał relację, aby porozmawiać z Ojcem Świętym.

Milei rozszerzył również zaproszenie dla papieża Franciszka do odwiedzenia Argentyny w przyszłym roku "jako głowa państwa i przywódca Kościoła", dodał Infobae.

Portal Todo Noticias podał, że według członków zespołu Milei, Ojciec Święty podobno "pozytywnie odpowiedział" na zaproszenie.

Podczas rozmowy libertarianin zwrócił się do papieża jako "Jego Świątobliwość", a przywódca bliski Milei powiedział, że "rozmawiało im się razem bardzo dobrze. To było ekscytujące".

Świadkowie komunikacji między nimi powiedzieli Infobae, że papież Franciszek wskazał nowemu prezydentowi, że "zdrowie, edukacja i ubóstwo są bardzo ważnymi kwestiami".

W odpowiedzi Milei powiedział, że jest przekonany, że zmiany, które planuje wprowadzić, "będą dobre dla ludności".

Papież Franciszek wezwał przyszłego prezydenta do "mądrości i odwagi w rządzeniu", na co Milei odpowiedział: "Mam odwagę, pracuję nad mądrością".

Rozmowa telefoniczna z Rzymu nastąpiła po ostrej krytyce papieża przez Milei. W publicznych wypowiedziach następny prezydent stwierdził, że papież jest "przedstawicielem zła na Ziemi" i zaproponował inne obelgi, za które został wezwany do przeprosin.

W debatach prezydenckich Milei, oprócz przeprosin, zagwarantował, że jeśli papież zechce odwiedzić Argentynę, będzie szanowany "nie tylko jako głowa państwa, ale jako przywódca Kościoła katolickiego".

Źródło: CatholicAgencyNews

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną