Ukazała się książka o Big Pharmie i mrocznych tajemnicach medycyny

1
0
1
Okładka
Okładka / Własne

Publikujemy wstęp nowej książki "Big Pharma i mroczne tajemnice medycyny" Chrisa Klinskiego.

Historia najnowszej medycyny to dzieje niesamowitego postępu, odkryć naukowych, rozwoju technologii i osiągnięć człowieka. To jednak również czas powstania wielkich koncernów farmaceutycznych (Big Pharmy) i urynkowienia służby zdrowia, z czym wiąże się nie tylko odpowiadanie na konkretne potrzeby pacjentów, ale też ich tworzenie. W ostatnich dekadach powstało wiele „chorób” i „epidemii”, o których wcześniej świat nie słyszał, a w odpowiedzi na nie pojawiły się nowe leki i szczepionki.

Wytworzone systemy zdrowia są niestety niezwykle drogie i niewydajne, a pacjent jest w nich traktowany przedmiotowo. Nowe terapie nie mają nieraz udowodnionego działania, a niosą ze sobą skutki uboczne. Bywa tak, że lekarze stają się przedstawicielami wielkich firm, urzędnikami państwowymi albo po prostu ogranicza się ich możliwość pomagania chorym. Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich, ale warto zwracać uwagę na mroczne tajemnice medycyny, aby ustrzec się zagrożeń, które się w niej pojawiają.

Tematykę medyczną poruszam od początku mojej działalności pisarskiej. Już w swojej pierwszej książce: „5G – narodziny megatotalitaryzmu. Czy jest to również zagrożenie dla naszego zdrowia?” wiele miejsca poświęciłem kierunkowi, w jakim podąża współczesna medycyna, perspektywie wykorzystania w niej technologii 5G, jak również negatywnemu wpływowi tej technologii na zdrowie. W publikacji tej pokazywałem konkretne badania, które ostrzegają przed elektromagnetycznym promieniowaniem z nią związanym. Wielu lekarzy na świecie to dostrzega, a jednocześnie establishment medyczny bagatelizuje te doniesienia, bo nie jest to na rękę potężnym lobby, które na tym zarabiają.

W kolejnej książce „Szczepionka na koronawirusa – zagrożenie dla ludzkości” śledziłem proces powstawania i wdrażania nieprzebadanych odpowiednio szczepionek na COVID-19. Starałem się przy tym ukazać pewną szerszą perspektywę, jak środowisko polityczne, ale i medyczne zideologizowało tę chorobę, przypisując jej większe znaczenie, niż miała w rzeczywistości i wprowadzając cały szereg środków, które nie mogły pomóc, jak obowiązek noszenia maseczek, dezynfekcja czy lockdowny. W tym wypadku beneficjentami także były wielkie korporacje, koncerny farmaceutyczne, które zarobiły miliardy na szczepionkach.

Z kolei w publikacji „W mackach fundacji” poruszyłem problem korzeni współczesnej medycyny i wpływu wielkich amerykańskich korporacji na jej rozwój, które nie tylko inwestowały w badania i szpitale, ale które również realizowały własne interesy.

Książka, którą teraz oddaję w Państwa ręce, składa się z czterech części. Pierwsza zawiera rozważania na temat Big Pharmy, czyli koncernów farmaceutycznych. Wymieniam w niej konkretne przykłady nadużyć i afer związanych z wprowadzaniem i dystrybucją leków. Druga poświęcona jest diagnozowaniu i terapii. Przytoczyłem w niej wiele uwag krytycznych dotyczących postępowania w określonych chorobach, zbyt częstego lub rzadkiego diagnozowania innych, jak również rzekomych odkryć nowych schorzeń, które oczywiście wymagają odpowiednich leków. Trzecia skupia się na systemie służby zdrowia. Wskazuję w niej m.in. na pewne środki rozwiązania konkretnych problemów, np. braku lekarzy. Część czwarta w końcu poświęcona jest szczepionkom, zwłaszcza na COVID-19. Zwracam w niej uwagę na nieprawidłowości, które pojawiają się w tym obszarze i staram się nagłośnić przemilczane problemy z nimi związane.

Kiedy przygotowywałem się do napisania tej książki, zauważyłem, że niewiele jest literatury w języku polskim poświęconej temu tematowi. Prawdą jest, że jest on niezwykle trudny, delikatny (bo w końcu dotyczy naszego zdrowia i życia), a w dodatku każdy kto podejmuje te wątki, jest okrzykiwany „szurem”. Na rynku amerykańskim znajdziemy już jednak wiele książek poświęconych Big Pharmie czy kontrowersjom związanym z polityką szczepienną. W pewnej mierze do nich sięgałem, ale postanowiłem oprzeć się przede wszystkim na angielskojęzycznych portalach medycznych, naukowych i popularnonaukowych, jak również na uznanych portalach i agencjach informacyjnych jak Reuters.

Musiałem zdecydować się, w jakim kierunku pójść, jakie stanowisko zająć, czym się przede wszystkim kierować. Tym wyborom nie sprzyja fakt, że sprawy zdrowotne, podobnie jak polityka i wiele innych tematów, bardzo mocno Polaków polaryzują. Odnoszę wrażenie, że bardzo wielu z nas opowiada się po jednej z dwóch stron barykady. Albo więc bezkrytycznie podchodzimy do lekarzy i szczepień (mając uwagi jedynie do organizacji służby zdrowia), albo potępiamy w czambuł całą współczesną medycynę. Obie postawy są mi obce. Staram się pozostawać otwartym i entuzjastycznie nastawionym do tego, co badam, nie wyzbywając się przy tym krytycyzmu. W przypadku szczepionek np. to podejście będzie przejawiało się w tym, że generalnie nie podważam znaczenia szczepień dla zdrowia populacji. Opowiadam się natomiast za pełnym dostępem do informacji na temat skutków ubocznych szczepień, nadużyć dokonywanych w tym obszarze i za możliwością wyboru (w wielu krajach, także europejskich, nie ma w ogóle obowiązku szczepień).

Zdaję sobie sprawę, że dla wielu takie postawienie sprawy może być rozczarowujące. Już po mojej pierwszej książce o 5G stykałem się z głosami jednych, że jestem zbyt zachowawczy w ocenach i z głosami drugich, że zajmuję zbyt radykalne stanowisko. Wiem, że wszystkim nie dogodzę, ale to, co robię, staram się robić z jak największą dozą dziennikarskiej rzetelności.

W związku z tym też poprosiłem wydawcę, aby umieścił na książce adnotację informującą, że nie jestem lekarzem, ale dziennikarzem śledczym. Chociaż więc, jak mi się zdaje, dołożyłem wszelkiej staranności w opracowaniu tematu, proszę Czytelników, aby bez konsultacji z lekarzem nie rezygnowali ze swojego leczenia, nie przerywali brania leków lub nie kończyli w połowie zaczętej terapii. W indywidualnych wypadkach musi o tym decydować lekarz, który zna swojego pacjenta i wie, co dla niego w danym wypadku najlepsze. Jeśli zrodzą się w nas wątpliwości, czy jest on faktycznie kompetentną osobą, zaczerpnijmy opinii drugiego, a jak będzie trzeba, trzeciego specjalisty, ale nie podejmujmy działań na własną rękę.

 

Książka do nabycia w Wydawnictwie św. Tomasza z Akwinu 512 298 502 (wydawca)

 

lub w księgarni Capital Book: https://capitalbook.com.pl/pl/p/Big-Pharma-i-mroczne-tajemnice-medycyny-Chris-Klinsky-/5518

 

Źródło: Chris Klinsky

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną