Jest zwrot w sprawie ustawie wiatrakowej

0
0
1
Wiatraki
Wiatraki / Pixabay

Posłowie KO i Polski 2050-TD, którzy wnieśli projekt dotyczący pomocy odbiorców prądu, gazu i ciepła, dokonali autopoprawek i wykreślili z ustawy fragmenty dotyczące wiatraków.

Skalę zmian pokazuje fakt, że autopoprawki mają aż 60 stron. W ten sposób będzie można szybko uchwalić ustawę dotyczącą wsparcia odbiorców prądu, gazu i ciepła. Zamrożenie cen energii ma pozostać do czerwca 2024 r.  Donald Tusk zapowiedział, że sprawa wiatraków zostanie uregulowana w odrębnym projekcie, który będzie normalnie procedowany w Sejmie wraz z konsultacjami społecznymi.

Reprezentantem wnioskodawców jest poseł Krzysztof Gadowski z PO. Może to świadczyć o tym, że Tusk nie pozwolił posłom Hołowni wyjść z twarzą z całej afery. Wygląda bowiem na to, jakby większy koalicjant poprawiał mniejszego.

Jak donosi Interia: "Autopoprawka usunęła m.in. o przepisy dotyczące: minimalnej odległości wiatraków od zabudowań - według pierwotnego projektu było to minimum 300 metrów -  tego, że inwestycje w elektrownie wiatrowe miały stać się inwestycjami celu publicznego oraz inwestycjami strategicznymi. Wykreślono także zapisy dotyczące ułatwień w zmianach planów zagospodarowania przestrzennego w związku budową wiatraków. Celem autopoprawki jest również wykreślenie przepisów umożliwiających zamianę opłaty na rzecz gminy od inwestorów na dostawy energii z wiatraków".

Posłanka Polski 2050, która stała za projektem, Hennig-Kloska była typowana na minister klimatu, ale nie wiadomo, czy w obecnej sytuacji obejmie funkcję. Na razie zrezygnowała z reprezentowania projektu Polski 2050 o wakacjach kredytowych.

Źródło: Interia

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną