Skandaliczne zachowanie nowej Minister. Dziemianowicz- Bąk w antychrześcijańskiej koszulce (FOTO)

Lewica na całym świecie stara się propagować antychrześcijańskie symbole, a także atakować kościół i osoby głęboko wierzące. Społeczeństwa zachodnie, które wyzbyte są chrześcijańskich wartości coraz rzadziej reagują na tego typu zachowania. Tym razem na skandaliczny strój zdecydowała się nowa Minister Rodziny i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Podczas sesji dla "Wysokich Obcasów" na jej koszulce zauważyć można było parasolkę, która chroni przed spadającymi z nieba krzyżami. Ubiór polityk zdecydował się skomentować Sławomir Jastrzębski we swoim wpisie na portalu X (dawniej Twitter) opublikował także jej zdjęcie. 

„Teraz wyobraźcie sobie, że zamiast krzyży ma na koszulce gwiazdę Dawida, albo półksiężyc… Gdyby założyła taką koszulkę natychmiast wyleciałaby ze stanowiska”

-napisał na portalu X dziennikarz. 

Zdjęcie koszulki zobaczyć można tutaj:

Minister rodziny w nowym rządzie. Teraz wyobraźcie sobie, że zamiast krzyży ma na koszulce gwiazdę Dawida, albo półksiężyc... Gdyby założyła taką koszulkę natychmiast wyleciałaby ze stanowiska. pic.twitter.com/rx8XQKefwO

— sławek jastrzębowski Salon24 🇵🇱 (@sjastrzebowski) December 16, 2023

Były minister edukacji Przemysław Czarnek także odniósł się do jej ubioru zwracając przy tym uwagę na hipokryzję Lewicy. „Krzyże i chrześcijaństwo można obrażać, zdaniem chrystianofobów, bo to jest cool i oznacza tolerancję”- mówił Czarnek. 

Jak się okazuje to nie tylko Agnieszka Dziemianowicz Bąk w taki sposób postępuje. Niedawno na antenie Radia Zet pojawił się także minister nauki z szeregów Lewicy, Dariusz Wieczorek, który z aprobatą odnosił się do propagowania świąt żydowskich w polskim parlamencie. Niestety niedługo później wyznał, że nie podoba mu się obecność Krzyża Świętego na sali obrad. Jednocześnie zapewnił, że nie podobało mu się zachowanie jego koleżanki po fachu Joanny Scheuring- Wielgus, która zajmowała się zakłócaniem Mszy Świętej.

Czy w takim razie według Lewicy takie zachowanie nie jest już "mową nienawiści"?