Miriam Shaded nie gryzie się w język. Oto, co powiedziała
Miriam Shaded w mediach społecznościowych zdecydowała się poruszyć pewien temat. Z tego też powodu opublikowała dość obszerny post. Oto, co dokładnie napisała.
Miriam Shaded jest jedną z najbardziej znanych polskich polityków i działaczek społecznych w Polsce. To jej w 2014 roku udało się sprowadzić do Polski 50 chrześcijańskich, prześladowanych rodzin z Syrii. Przez kolejne lata zajmowała się uświadamianiem Polaków czym jest islam i jakie zagrożenie niesie za sobą masowa imigracja. Z tego też powodu zapraszana była do licznych programów emitowanych np. w Telewizji Polskiej czy Telewizji Republika. Udzieliła też sporą ilość zagranicznych wywiadów. W ostatnich dwóch latach jej aktywność polityczna nieco ucichła. Teraz jednak stara się znów powrócić na usta Polaków, publikując w mediach społecznościowych swoje opinie na różne tematy nie tylko te związane z islamem, muzułmanami czy kryzysem migracyjnym. Tym razem na swoim Facebooku zdecydowała się odnieść do sztucznej inteligencji.
"W związku z nowym oprogramowaniem AI, które rozbiera kobiety ze zdjęć. Wnioskuję o wprowadzenie regulacji jak i zakaz rozprowadzania wizerunku kobiet znanych i nieznanych bez zgód notarialnych do tego typu systemów oraz w internecie. Jest to jedna z metod upodlenia kobiet i ataku na nie w cyberprzestrzeni. Wszelkie nagie zdjęcia czy wizerunki powinny być jedynie publikowane za zgodą psychiatry/psychologa i poświadczone notarialnie u notariusza"
-napisała Miriam Shaded.
Dodała też, że system dotyczący wysokich kar jak i jego rozwinięcie powinien być stosowany wśród osób, które są winne takiego typu przestępstwom, a wszelkie odszkodowania powinny zostać stworzone na wzór amerykański. Przyznała też, że ma nadzieję, że nowo utworzony rząd zrobi coś w kierunku spraw, które dotyczą przemocy wobec kobiet.
Oryginalny post można przeczytać tutaj:
Co sądzicie na temat jej słów?
Źródło: Redakcja