Watykan: W Bazylice Świętego Piotra będą błogosławione pary homoseksualne
Watykański urzędnik mówi, że Bazylika Świętego Piotra pobłogosławi pary homoseksualne. Kardynał Mauro Gambetti dodał, że jak dotąd nikt nie poprosił kanoników bazyliki o takie błogosławieństwo.
Duchowni w Bazylice Świętego Piotra będą błogosławić pary tej samej płci.
Według dzisiejszego raportu włoskiej gazety Il Messaggero, arcykapłan najsłynniejszego kościoła w Rzymie, kardynał Mauro Gambetti, stwierdził, że błogosławieństwa "par" homoseksualnych mogą się tam odbywać.
"Aby pokazać światu macierzyńskie oblicze Kościoła i zgodnie z tym, o co prosił [papież Franciszek]", powiedział Gambetti.
Dodał jednak, że jak dotąd nikt nie poprosił kanoników bazyliki o takie błogosławieństwo.
"Nie wydaje mi się, by pojawiły się takie doniesienia", stwierdził kardynał i dodał, że oni, przypuszczalnie duchowni bazyliki, "będą poruszać się prosto po wyciętej bruździe".
Gambetti wygłosił te uwagi podczas konferencji prasowej na temat zbliżającej się renowacji słynnego baldachimu Berniniego.
Możliwość takiego zdarzenia w Bazylice Świętego Piotra stała się niemal nieunikniona dzięki nowej deklaracji papieża Franciszka w sprawie błogosławieństw, Fiducia Supplicans, która przewiduje możliwość "nieliturgicznego" błogosławieństwa par w nieregularnych sytuacjach i par tej samej płci. Niemniej jednak, psychologiczny i duchowy wpływ błogosławieństwa takich par w najsłynniejszym sanktuarium chrześcijaństwa będzie ogromny.
Fiducia Supplicans, przygotowana przez kontrowersyjnego nowego prefekta Dykasterii Nauki Wiary, kardynała Victora Fernándeza, spotkała się z mieszanym przyjęciem ze strony biskupów, duchowieństwa i świeckich od czasu jej wydania 18 grudnia 2023 roku. Dokument został okrzyknięty przez takich księży-aktywistów LGBT jak ks. James Martin, którego późniejsze błogosławieństwo pary homoseksualnej zostało sfotografowane przez The New York Times, a także przez biskupów w Niemczech i Belgii. Znalazł on również przychylność w Hongkongu, będącym pod wpływem Pekinu. Jednak jego nowości spotkały się z oporem biskupów w Europie Wschodniej i Środkowej, Ameryce Łacińskiej, a zwłaszcza w Afryce. Dziś przewodniczący konferencji episkopatów Afryki i Madagaskaru oświadczył, że błogosławieństwo par jednopłciowych przez Fiducia Supplicans nie zostanie wprowadzone na jego kontynencie.
Główna trudność, jaką biskupi, księża i świeccy mają z Fiducia Supplicans, polega na tym, że nie dokonuje ona wystarczającego rozróżnienia między błogosławieństwem osób a błogosławieństwem ich obiektywnie grzesznych związków. Jak zauważył niedawno amerykański biskup Parmy Robert Pipta, "w naszym społeczeństwie słowo "para" zaczęło być rozumiane jako dwoje ludzi, którzy weszli w związek, który jest albo randką, zaręczynami, albo małżeństwem. Zgodnie z nauczaniem Kościoła, dwie osoby tej samej płci nie mogą być w żadnym z tych rodzajów związków. Nigdy nie może być dla nich kościelnego błogosławieństwa".
Pipta nie jest osamotniony w stwierdzeniu, że istnieje różnica między błogosławieństwem jednostki a błogosławieństwem "pary". Emerytowany arcybiskup Filadelfii, Charles Chaput, nazwał Fiducia Supplicans "podwójnym ćwiczeniem polegającym na jednoczesnym potwierdzaniu i podcinaniu katolickiego nauczania na temat natury błogosławieństw i ich zastosowania do "nieregularnych" związków". Zauważył również, że dokument "został szybko zinterpretowany jako znacząca zmiana w praktyce Kościoła" i zacytował zdjęcie ks.
Źródło: LifeSiteNews