Ziemkiewicz: Tusk wyłącza bezpieczniki w państwie (WIDEO)
Rafał Ziemkiewicz w swoim najnowszym filmie twierdzi, że Donald Tusk prowadzi Polskę do dyktatury.
Znany publicysta zauważa, że łatwo jest zacząć łamać prawo, ale trudno przestać. Potwierdza to historia. Według Ziemkiewicza Tusk wyłącza bezpieczniki w państwie, dzięki którym ono działa normalnie, a modelowym przykładem popadania w coraz większe świństwa jest Adam Bodnar. Minister sprawiedliwości miał popełnić pierwsze świństwo przez poparcie dla nielegalnych działań Bartłomieja Sienkiewicza wobec mediów publicznych.
Jeszcze w 2016 r. Bodnar potępiał tego typu działania wobec mediów publicznych, podobnie jak działania wobec prokuratury, które teraz podejmuje. Jak twierdzi Ziemkiewicz, trzeba jednak przyjąć prokuraturę, żeby "ukręcić łeb" przestępstwom popełnionym w TVP. Przez działania podjęte w grudniu zeszłego roku telewizja straciła już miliony, za co ktoś powinien odpowiedzieć. W tym celu Bodnar ustanowił P.O. prokuratura generalnego, choć konstytucja ani ustawa nie przewiduje takiej możliwości. Stwierdził, że prokuratur generalny został źle wybrany, choć wcześniej uznawał jego legalność.
Popełnianie kolejnych przestępstw buduje też wspólnotę przestępców, którzy muszą się wzajemnie chronić, żeby nie pójść do więzienia. Według Ziemkiewicza taka wspólnota jest w obecnej koalicji rządzącej. Wszyscy muszą się wspierać, bo każdy na każdego ma haki. Donald Tusk teoretycznie nie podejmował osobiście bezprawnych decyzji, ale jest za nie odpowiedzialny i na niego współpracownicy też mają haki, które mogą wykorzystać.
Ziemkiewicz przypomniał, że Piłsudski też na początku nie myślał o więzieniu w Berezie Kartuskiej, gdzie zamykał swoich oponentów, ale do tego doprowadziły go jego bezprawne działania.
Źródło: YouTube